Oczy innych naszych więźniów ich myśli w naszych klatkach. - Virginia Woolf
Większość ludzi jest ofiarami dziwnej obsesji, która powoduje, że spędzają czas na zamartwianiu się tym, co myślą inni ludzie.
nie mam życiowych celów ani ambicji
To dziwne, ponieważ to tylko zgadywanie, czysta fantazja, którą tworzymy w naszych umysłach.
Gdzieś wewnątrz nas znamy tę prawdę, ale mimo to kontynuujemy.
I to właśnie ta nieustanna fascynacja tym, co wypełnia umysły innych ludzi, jest przyczyną tak wielu niepokojów i zmartwień.
Czas rzucić ten nawyk. Czas odzyskać kontrolę nad swoim umysłem. Czas przestać przejmować się tym, co myślą o tobie inni.
Ale zróbmy to krok po kroku.
Najpierw musimy zbadać powody, dla których tak bardzo zależy Ci na tym, co myślą inni.
Następnie musimy zidentyfikować niektóre rzeczy, które mogą pogorszyć sytuację.
Na koniec zagłębimy się w kilka sposobów, dzięki którym możesz uwolnić się od potrzeby rozmyślania tak długo nad myślami innych.
Zaczynajmy…
Dlaczego zależy mi na tym, co myślą o mnie ludzie?
Nie ma ani jednej przyczyny ani powodu, dla którego tak bardzo martwimy się o sposób postrzegania przez innych ludzi. Jest wiele.
Zidentyfikowanie kombinacji powodów, dla których tak bardzo ci zależy na tym, jak spotykasz się z innymi, jest niezbędne, jeśli masz zacząć mniej się przejmować, a ostatecznie nie przejmujesz się wcale.
Większość powodów wynika z jednej części Twojej psychiki…
Ego
Twoje ego jest tą częścią ciebie, z którą prawdopodobnie identyfikujesz się najbardziej. To „ja” przez większość czasu mówi o „ja”, do którego się odnosisz.
I nie wszystko jest złe. Ego czasami odgrywa ważną pozytywną rolę w tym, jak działamy, czujemy lub postrzegamy świat.
Ale ego generuje również niektóre negatywne wzorce myślowe, których doświadczamy, w tym naszą obsesję na punkcie tego, co myślą o nas inni.
Dlaczego to robi?
Zwątpienie w siebie: kiedy nie jesteśmy pewni siebie i swoich umiejętności, oczekujemy, że inni zapewnią nam otuchy. Prosimy ich, aby napełnili pewnością nasze efemeryczne, eteryczne istoty.
Staramy się regularnie wzmacniać naszą kruchą wiarę w siebie, abyśmy mogli zepchnąć nasze zwątpienie w ciemny zakątek naszych umysłów, gdzie nie mogą na nas wpłynąć.
Problem pojawia się, gdy nie otrzymujemy tego, co niezbędne słowa zachęty od innych, aby przekonać nas o naszej własnej wartości.
Zamiast tego zwracamy się do naszej wyobraźni i konstruujemy własne wersje tego, co myślą inni. Sfabrykujemy ich opinie o nas.
Ale kiedy już czuć się niepewnie , myśli, które wkładasz w głowy innych ludzi, prawdopodobnie będą mniej niż dobre.
ty rzutuj swoje uczucia zwątpienia na zewnątrz i przekonaj siebie, że inni mają takie same wątpliwości co do ciebie, jak ty.
Jeśli myślisz o sobie jako o słabym, wierzysz, że inni uważają cię za słabego. Jeśli martwisz się, że nie jesteś atrakcyjny, przekonujesz się, że inni myślą jesteś brzydka .
Wszelkie negatywne myśli, które masz o sobie, stają się negatywnymi myślami, które inni ludzie również muszą mieć o tobie. To właśnie sobie wmawiasz.
Jeśli jednak jesteś pewny siebie, potrzeba dodania otuchy jest znacznie zmniejszona, więc mniej martwisz się tym, co myślą inni.
Potrzeba bycia lubianym : Innym sposobem, w jaki oceniamy siebie, jest ocenianie tego, jak bardzo jesteśmy lubiani przez innych.
Chcemy czuć, że należymy, chcemy być częścią czegoś, chcemy wierzyć, że możemy polegać na ludziach wokół nas, gdybyśmy potrzebowali ich pomocy w trudnych chwilach.
Dlatego samotność jest tak szkodliwa dla naszego zdrowia psychicznego . Kiedy nikogo nie ma wokół nas, nie mamy siatki bezpieczeństwa, która mogłaby nas złapać, gdy upadniemy.
A nawet jeśli w naszym życiu mamy przyjaciół i bliskich, czy możemy być naprawdę pewni, co o nas myślą i jak daleko posuną się, by pomóc?
To dokuczliwe zwątpienie w siebie, o którym właśnie mówiliśmy, podniesie jego brzydką głowę i spowoduje, że zaczniemy wątpić w prawdziwe uczucia naszych przyjaciół i rodziny.
Za bardzo martwimy się myślami innych, ponieważ są one przed nami ukryte. Są nieznane i to nas przeraża.
Dopóki nie będziemy mieć pewności, że dobry przyjaciel jest naprawdę przyjacielem, a nie kimś, kto po prostu „trzyma nas w pobliżu” z ukrytych motywów, będziemy skupiać się na tym, co o nas myślą.
Nasza chęć zaimponowania: ścisłe wiązanie się z potrzebą bycia lubianym to potrzeba wywarcia wrażenia na innych.
Potrzeba ta jest często motywowana jakimiś osobistymi korzyściami - czy to zwiększyć nasze szanse na podwyżkę w pracy, zdobyć przychylność w kręgu społecznym, czy też wzbudzić romantyczne zainteresowanie.
Dlatego robimy rzeczy, które naszym zdaniem mogą ekscytować, inspirować lub wzbudzać uczucia u innych.
Niestety, nie zawsze pojawiają się oznaki, że nasze próby się powiodły. Nie zawsze jest oczywiste, że twoje wysiłki zrobiły na kimś wrażenie.
A nawet jeśli są na pokazie, wielu ludzi głupio czyta te znaki.
Więc zadają sobie pytania.
'Jestem nie wystarczająco dobre ? Czy nie jestem godzien? Czy zrobiłem coś nie tak?'
Próbujesz zajrzeć do umysłów innych, ale nie możesz. Więc martwisz się i niepokoisz, i zajmujesz swój umysł wymyślonymi myślami o tym, co myślą.
Unikanie upokorzenia: dlaczego czujesz się tak źle, kiedy inni się z ciebie śmieją, kpią z ciebie lub lekceważ swoje wybory w życiu ?
Upokorzenie to nie tylko akt innych, to rana zadana Twojemu ego. Upokorzenie sprawia, że czujesz się mały i biedny Bezwartościowy .
Ego chce za wszelką cenę uniknąć tych uczuć. Aby to osiągnąć, musi zidentyfikować potencjalne zagrożenia i działać na rzecz ich neutralizacji. Można to uznać za swego rodzaju mechanizm obronny, mający na celu uniknięcie emocjonalnej traumy wstydu i wstydu zakłopotanie .
Więc spędzasz czas martwiąc się, kto może cię nie lubić, dlaczego cię nie lubi i co możesz zrobić, aby ich uspokoić.
Przekonanie, że definiują nas inni: jak wspomniano wcześniej, twoje ego jest tą częścią ciebie, którą najściślej kojarzysz ze swoim „ja”.
Ale przez kogo jest to samo definiowane?
Ego uważa, że duża część tego, kim jesteś - kim to jest - pochodzi z tego, jak postrzegają Cię inni ludzie.
Dlatego musisz wiedzieć, co myślą o tobie inni ludzie, abyś mógł poznaj siebie lepiej .
A kto nie chce „odkryć”, kim naprawdę jest? Prawdziwe poznanie siebie wnosi do życia spokój i pogodę ducha.
Dlatego może cię pochłonąć potrzeba dowiedzenia się, co myślą inni ludzie.
Przekonanie, że popularność to szczęście: inny mit, w który wierzy ego, głosi, że im bardziej popularny staniesz się, tym będziesz szczęśliwszy.
Ale to zabawna część: nigdy nie możesz być pewien, czy jesteś popularny, czy nie, ponieważ musisz mieć 100% pewności, że okazywane uczucie było szczere.
Więc co robisz? Myślisz podwójnie o tym, co myślą o tobie inni.
Czy ci ludzie naprawdę cię lubią, czy tylko udają? Czy lubią Cię za to, kim jesteś, czy za to, co możesz dla nich zrobić? Czy oni cię wykorzystują?
Tak więc pod wieloma względami chęć zdobycia większej popularności prowadzi raczej do nieszczęścia niż szczęścia.
Spędzisz tyle czasu w pułapce strachu przed tym, co myślą inni, że nie będziesz mógł cieszyć się ich towarzystwem - bez względu na to, czy są autentyczni, czy nie.
Potrzeby ewolucyjne
Oprócz czynników dotyczących ego, może istnieć inna podstawowa przyczyna, dla której tak bardzo zależy nam na tym, co myślą o nas inni ludzie.
Być może - i to teraz przenosi się do sfery spekulacji - pochodzi ze sposobu, w jaki żyli nasi przodkowie, a nawet z tego, jak żyją nasi kuzyni naczelnych.
Być może odziedziczyliśmy pewne geny, które predysponują nas do tego rodzaju myślenia.
Z pewnością wiedza o tym, jak postrzegają nas inni członkowie naszych grup społecznych, ma jakąś wartość związaną z przetrwaniem.
Gdzie jestem na drabinie społecznej? Jaką mam odegrać rolę? Czy muszę zmienić swoje zachowanie, aby zadowolić dominującą postać?
Czy postać dominująca postrzega mnie jako zagrożenie? Czy mogę go zakwestionować, czy poddać się?
Czy ta samica pozwoli mi się z nią parzyć? Czy ten samiec jest zagrożeniem dla mojego potomstwa?
Chociaż jest bardzo mało prawdopodobne, aby nasi przodkowie spędzali tyle samo czasu, co my dręcząc się w ten sposób, być może musieli zastanowić się nad takimi pytaniami i zastanowić się, jak inni w ich grupie mogą się zachowywać.
To kończy pierwszą sekcję. Czy coś z tego wyskoczyło na ciebie jako powód (y), dla którego tak bardzo zależy ci na tym, co myślą o tobie inni ludzie?
Jeśli tak, to dobrze. Znajomość przyczyn jest pierwszym krokiem do podjęcia pozytywnych działań.
Ale zanim do tego dojdziemy, przyjrzyjmy się kilku rzeczom, które mogą pogarszać twoją obsesję.
Czynniki, które potęgują zmartwienia
Główne przyczyny opisane w sekcji pierwszej mogą ulec pogorszeniu z powodu innych czynników. Pomyśl o tych czynnikach jako o paliwie dodawanym do istniejącego ognia myśli płonącego w twoim umyśle.
Czynniki takie jak…
Niepewności: Jeśli masz jakieś problemy, które Cię przygnębiają, możesz o nich często myśleć. Niektóre, potencjalnie większość, z tych myśli będą odnosić się do tego, jak inni Cię widzą lub myślą o Tobie.
Być może masz problemy z ciałem, jesteś bezrobotny, ukrywasz problemy ze zdrowiem psychicznym lub ukrywasz inne aspekty swojej osobowości, ponieważ się ich wstydzisz.
Jeśli dużo o tym myślisz, możesz martwić się, że inni też o nich myślą (lub, w przypadku czegoś ukrytego, że o tym wiedzą).
Wybory osobiste i dotyczące stylu życia: czasami to, co robisz w życiu, sprawia, że zastanawiasz się, jak postrzegają cię inni.
Niezależnie od tego, czy będzie to pozostanie w celibacie do małżeństwa, przejście na inną religię, przeprowadzka do innego kraju czy przejście na weganina, Twoje wybory mogą mieć wpływ na to, jak inni Cię postrzegają i traktują.
Może to sprawić, że będziesz bardziej podatny na typy myśli, o których tutaj rozmawiamy.
Twoje niepowodzenia: kiedy próbujemy i ponosimy porażkę, może to pozostawić gorzki posmak w ustach. Czasami część rozczarowania wynika z obawy o to, jak inni zareagują na twoją porażkę.
Czy będą się z ciebie śmiać, czy cię umniejszać, czy powiedzą „A tak ci powiedziałem” i upajają się twoją nędzą?
Czy będą patrzeć na ciebie z góry, czy będą cię żałować, czy nawet odwrócą się od ciebie plecami?
Media społecznościowe: nasze wirtualne wzajemne powiązania są zarówno cudem, jak i potencjalnym powodem do niepokoju.
Pamiętasz, jak rozmawialiśmy o potrzebie bycia polubionym w pierwszej części? Cóż, dzięki rozwojowi mediów społecznościowych możemy teraz zmierzyć, jak bardzo jesteśmy lubiani przez liczbę „znajomych” lub „obserwujących” oraz liczbę reakcji i komentarzy, które ludzie zostawiają na naszych postach.
To również podsyca mit, że popularność to szczęście. Uważamy, że nasze uśmiechy będą rosły proporcjonalnie do liczby połączeń cyfrowych, które nawiążemy.
Kolumny z plotkami: „Ujawniono: szokujące gwiazdy, gdy gwiazda pokazuje skrzydła bingo na meksykańskich wakacjach na plaży!”
To rodzaj nagłówków, które sprzedają magazyny i zwiększają liczbę kliknięć w internecie na całym świecie.
Ale to również sprawia, że zastanawiasz się: jeśli ludzie myślą o tym, jak wygląda lub zachowuje się ta celebrytka, lub o tym, kogo wybiorą na randkę, prawdopodobnie lubią plotkować o swoich przyjaciołach / współpracownikach / znajomych / zupełnie nieznajomych.
W takim przypadku muszę się martwić, co o mnie mówią (a przynajmniej tak jest błędna logika).
Stres i niepokój: kiedy wydarzenia wywierają na nas presję, nasze umysły mogą reagować na różne sposoby, z których jednym jest myślenie, że jesteśmy również pod większą kontrolą.
Jeśli w pracy mamy napięty termin, martwimy się, co powie szef, jeśli go przegapimy.
Jeśli zakończymy nasze małżeństwo, zastanowimy się, kogo ludzie będą winić i czy się nie zgodzą.
Jeśli spóźnimy się na kolację z przyjaciółmi, martwimy się, że mogą pomyśleć, że jesteśmy niewiarygodni.
Ogólnie rzecz biorąc, stresujące czasy prowadzą do negatywnych myśli i przypuszczeń, z których niektóre dotyczą tego, jak postrzegają nas inni.
Spotykanie nowych ludzi: to całkiem oczywiste, ale kiedy po raz pierwszy musisz poznać nowych ludzi, możesz być bardziej skrępowany i zastanawiać się, co o tobie myślą.
W końcu możesz próbować im zaimponować - przyczynowi, o którym mówiliśmy w sekcji pierwszej.
Zespół oszusta : być może czujesz, że jesteś oszustem i lada dzień zostaniesz wykryty jako taki.
Bez wątpienia, jeśli cierpisz z tego powodu, będziesz dużo myśleć o tym, co myślą o tobie inni ludzie.
Po konfrontacji: jeśli miałeś z kimś awanturę - czy to przyjaciel, partner, członek rodziny czy współpracownik - kiedy już opadnie kurz, prawdopodobnie będziesz się zastanawiać, co myślą.
Czy nadal są szaleni? Czy obwiniają cię za walkę? Zraniłeś ich? Czy będą w stanie wybaczyć i zapomnieć?
Porównywanie się do innych : może widzisz sukcesy innych i zazdrościsz im życia.
Jeśli wydaje się, że wszystko idzie po ich myśli, może to sprawić, że zaczniesz kwestionować, co dla ciebie robisz (karmiąc niepewność, o której mówiliśmy powyżej).
A jeśli kwestionujesz te rzeczy, prawdopodobnie będziesz się martwić, że inni ludzie też będą tak myśleć o tobie.
Media społecznościowe tylko to pogarszają, ponieważ jesteśmy w stanie zaglądać w starannie wyselekcjonowane życie innych wiele razy dziennie.
Wszystko, co sprawia, że czujesz się osądzony: wiele z tych czynników wzmacniających łączy wspólny wątek: osąd.
W każdej sytuacji, w której czujesz, że ktoś cię ocenia, umysł nie może powstrzymać się od zastanowienia się, co myślą i dlaczego. W końcu nie chciałbyś wiedzieć o tych rzeczach?
Jest to bardziej powszechne w przypadku osób, których rasa, religia, seksualność lub przekonania polityczne należą do mniejszości, zwłaszcza jeśli te rzeczy powodują napięcie w Twojej społeczności.
Wszystkie rzeczy wymienione w tej sekcji intensyfikują procesy myślowe, które powodują, że pochłaniają nas obawy o to, co myślą ludzie.
Podobnie jak w przypadku części pierwszej, możliwość odniesienia się do jednego lub kilku z tych punktów może pomóc w rozwiązaniu problemu.
Spójrzmy więc teraz na ten ostatni krok…
Jak mniej przejmować się tym, co ludzie myślą i skupiać się na sobie
Jeśli spędzasz połowę swojego życia na zamartwianiu się, co myślą inni ludzie, jak możesz odkręcić kran i zatrzymać te myśli napływające do twojej głowy?
Wiele z kroków, które możesz podjąć, obejmuje kwestionowanie swoich myśli i racjonalne przeciwdziałanie im.
W ten sposób możesz zacząć zmieniać swój sposób myślenia z takiego, który dba o to, co myślą ludzie, na taki, który nie obchodzi.
Przyjrzyjmy się niektórym rzeczom, które możesz zrobić.
Uświadom sobie, że ludzie tak naprawdę niewiele o Tobie myślą: Jeśli mógłbyś zajrzeć do głowy kogoś innego przez chwilę zobaczysz, że mają wiele takich samych zmartwień jak Ty.
A co ważniejsze, zdasz sobie sprawę, że spędzają większość czasu na myśleniu o swoim życiu, własnych problemach i własnych działaniach.
Innymi słowy, nie myślą o tobie. Nie, chyba że jesteś kimś naprawdę ważnym w ich życiu.
Nawet nasz dobrzy przyjaciele prawdopodobnie spędzają bardzo mało czasu na myśleniu o nas, kiedy nas z nimi nie ma. A jeśli chodzi o osobę na ulicy, prawdopodobnie przejdzie obok Ciebie bez zastanawiania się.
W wieku 20 lat martwimy się, co myślą o nas inni. W wieku 40 lat nie obchodzi nas, co o nas myślą. W wieku 60 lat odkrywamy, że w ogóle o nas nie myśleli. - Ann Landers
Ważne osoby wysoko o tobie myślą: ci, którzy naprawdę coś dla ciebie znaczą, nie będą myśleć o tobie źle.
Bez względu na problemy, z którymi się borykasz lub niepewność, którą masz, jeśli kochają cię i troszczą się o ciebie, będą myśleć współczujące myśli i pytać, jak mogą ci pomóc.
Nie będą wyśmiewać Cię w głowach ani krytykować każdego Twojego ruchu.
A ci, którzy nie są dla Ciebie ważni? Kogo do diabła obchodzi, co myślą - NIE są dla ciebie ważni.
Twoje szczęście i Święty spokój nie są uzależnieni od innych osób: JEŚLI ktoś myśli o tobie, co to oznacza dla ciebie? Bezpośrednio tu i teraz, niewiele.
Nigdy nie będziesz wiedział na pewno, czy ktoś myśli o Tobie lub o czym myśli. Martwienie się tym nie ma znaczenia, o czym myślą, a czego nie.
Wszystko, co możesz zrobić, to skupić się na własnych myślach. Oznacza to, że twoje szczęście zależy od tego, o czym zdecydujesz się myśleć, a nie od tego, co myślą inni ludzie.
To, o czym myślą, jest nieistotne. Mogą cię krytykować, a nawet skupiać na tobie złość, urazę, zazdrość lub inne negatywne emocje, ale to jest w ich głowach, a nie w twoich.
Możesz myśleć o czymś pozytywnym lub nie myśleć w ogóle i po prostu być uważnym.
Doskonałość nie istnieje: jeśli wrócimy do tych przyczyn z części pierwszej, możemy sobie przypomnieć, że możemy mieć obsesję na punkcie tego, co myślą inni, ponieważ chcemy być lubiani i chcemy zrobić wrażenie na innych.
Konsekwencją tego jest to, że staramy się być doskonali, aby ludzie nas lubili. Chcemy być idealnymi przyjaciółmi lub kochankami, mówić doskonałe rzeczy w idealnym czasie, wyglądać idealnie i mieć doskonałe rzeczy.
Nienawidzę ci tego mówić: doskonałość nie istnieje.
Nikt nie jest doskonały, ponieważ wszystko jest subiektywne. Nie ma jednej wersji doskonałości.
Wszyscy mamy dobre strony i wszyscy mamy wady. Właśnie tacy jesteśmy. Jeśli możesz to zaakceptować, nie będziesz się przejmować tym, co myślą ludzie.
Kiedy już zaakceptujesz swoje wady, nikt nie będzie mógł ich użyć przeciwko tobie. - Tyrion Lannister, Gra o tron
Bądź osobą, którą chcesz być, a nie osobą, o której myślisz, że inni chcą, abyś był: dbając tak bardzo o to, co myślą inni ludzie, skutecznie przekazujesz im klucze do swojego życia.
Zmieniasz swoje działania, dokonujesz różnych wyborów i wierzysz w różne rzeczy. Przedstawiasz osobę, którą Twoim zdaniem polubią inni.
Wmawiasz sobie, że jeśli to zrobisz, pomyślą o tobie lepiej niż dotychczas. To stłumi zmartwienia, z którymi żyjesz.
Tylko, że tak się nie stanie.
Tak się nie stanie, ponieważ na zawsze nie będziesz wiedział, jaką osobą chcieliby, abyś był. Musisz zgadywać. A ponieważ nie będziesz wiedział na pewno, Twoje zmartwienia będą się utrzymywać.
Co więcej, kiedy spojrzysz wstecz na swoje życie, zdasz sobie sprawę, że żyłeś dla kogoś innego, a nie dla siebie. I będziesz tego żałować.
Jeśli spojrzysz w głąb siebie i zapytasz, jakim typem osoby naprawdę chcesz być, a potem być taką osobą, przestaniesz przejmować się tym, co myślą inni ludzie. Będziesz wieść autentyczne życie i będziesz mieć nad nim kontrolę.
Wszelki stres, niepokój, depresja powstają, gdy ignorujemy to, kim jesteśmy i zaczynamy żyć, by zadowolić innych. - Paulo Coelho
Zbuduj swoją samoocenę i pewność siebie: jeśli masz w sobie wiarę i zaufanie do siebie, myśli i opinie innych ludzi nie będą dla ciebie tak ważne.
Wiedząc, kim jesteś, za czym się opowiadasz i co wnosisz do życia innych, nie będziesz odczuwał takiej potrzeby, aby być lubianym lub robić na nich wrażenie.
Ponieważ same w sobie są tak dużymi tematami, zalecamy przeczytanie ten artykuł o wzroście samooceny i ten artykuł, który zawiera kilka wspaniałych stwierdzeń, które mają na celu zbudowanie pewności siebie .
Te rzeczy wymagają czasu, więc bądź cierpliwy i Bądź miłosierny ze sobą w drodze.
Zmień historie, które sobie opowiadasz: jeśli przyjrzysz się przyczynom wymienionym w części pierwszej, zobaczysz, że większość z nich prowadzi bezpośrednio do historii, które opowiadamy sobie w naszych głowach.
Po prostu posłuchaj swojego wewnętrznego głosu, co on mówi? To, co sobie wmawiamy, jest ważne, ponieważ prawdopodobnie w to uwierzymy.
Więc kiedy mówimy: „Muszę być popularny, ponieważ X, Y i Z”, wierzymy w to. To właśnie prowadzi nas do pytania, czy jesteśmy popularni, czy nie.
Nie kwestionujemy wystarczająco naszych myśli. Nie kwestionujemy tego, co mówi nam nasz własny umysł.
Ale powinniśmy. Powinniśmy uważnie badać nasze myśli i szukać miejsc, w których są irracjonalne lub bezpodstawne.
Następnie możemy odrzucić niepomocne, nieprawdziwe pojęcia i zastąpić je bardziej realistycznymi, pozytywnymi historiami - historiami, które odnoszą się do niektórych innych punktów w tej sekcji.
Zamiast „wszyscy patrzą na mnie i oceniają mój wygląd”, możemy przypomnieć sobie prawdę, czyli „ludzie nie są skupieni na tym, jak wyglądam, są zajęci myśleniem o sobie”.
Terapia ekspozycyjna: aby wyszkolić nasze mózgi w pokonywaniu naszych lęków, możemy spróbować narazić się na to, czego się boimy.
Tak więc w tym przypadku możemy postawić się w sytuacjach, w których martwimy się, że ludzie myślą o nas i nas oceniają.
Być może wychodzisz bez makijażu, rzucasz jakieś kształty na parkiet lub ujawniasz swoje prawdziwe poglądy na określony temat.
Jeśli jest coś, co sprawia, że ludzie są nadmiernie zainteresowani tym, jak wyglądasz, co robisz lub co myślisz, zrób to. I rób to wielokrotnie.
Następnie patrz, co się stanie.
Przekonasz się, że niebo się nie zawali, twoje życie się nie skończyło, twoi przyjaciele cię nie opuścili i nie spotkałeś się z publicznym upokorzeniem.
Zamiast tego prawdopodobnie doświadczysz uczucia czystego wyzwolenia. Poczujesz dumę z siebie , całkowitą ulgę w możliwości pokazania swoich prawdziwych kolorów i poczucie spokoju, gdy twój oszalały umysł zwalnia.
A propos spowolnienia umysłu…
Ćwicz uważność: jednym ze sposobów, aby przestać tak bardzo przejmować się tym, co myślą inni ludzie, jest oczyszczenie umysłu i próba skup się na chwili obecnej .
Uważne praktyki, takie jak medytacja, joga i beztroska zabawa, mogą pomóc przerwać cykl obsesyjnych myśli i zmartwień.
Będąc ugruntowanym w teraźniejszości, praktycznie nie można myśleć ani martwić się opiniami innych ludzi na Twój temat.
W tej ostatniej sekcji omówiliśmy kilka sposobów, aby przestać martwić się tym, co myślą o tobie inni.
Jednym z kluczowych przesłań, które z tego wynikają, jest martwienie się o siebie, a nie o innych. Pracuj nad tym, by żyć autentycznym życiem, takim, w którym twoje szczęście nie zależy od innych.
Żyj życiem, w którym na pierwszym miejscu stawiasz swój własny spokój i rzucaj wyzwanie wzorcom myślowym, które odbierają ci ten spokój.
W połączeniu z dwiema pierwszymi sekcjami zbadaliśmy psychologię tego powszechnego, ale szkodliwego nawyku psychicznego i mamy nadzieję, że daliśmy Ci wgląd w to, dlaczego myślisz w ten sposób i co możesz zrobić, aby go powstrzymać.