Och, szkoda!
Och, upokorzenie!
To myśli krążące wokół twojej głowy bezpośrednio po tej chwili, w której jesteś w ustach.
… Gdy wydarzy się coś, co pozostawi Cię tak odsłoniętym i bezbronnym, że te słowa mogą przejść przez Twoje usta:
„Mogłem umrzeć ze wstydu”.
To dziwne - i odrobinę ekstremalne - myśleć o śmierci jako o lepszej opcji niż bycie w takiej sytuacji.
Ale palące policzki i rozpaczliwa nadzieja na wygodną przepaść, która otworzy się i połknie cię w całości, jest znanym uczuciem dla większości ludzi, gdy zrobili lub powiedzieli coś niewłaściwego.
A teraz, radości z radości, używam mojego ulubionego słowa: rozkojarzony .
jak nie chcieć chłopaka
To świetnie brzmiące słowo i, jak dla mnie, doskonale oddaje samoświadomą reakcję, która pojawia się natychmiast, gdy dobrze się czujesz i naprawdę w to włożysz.
Twoja ręka leci w górę do twarzy i opada czerwona (tak, dla mnie faktycznie ma kolor) mgła zmieszania….
… Tak jak niepowstrzymany rumieniec zaczyna rosnąć od szyi do twarzy, a twoje serce zaczyna bić jak Usain Bolt tego świata: bardzo szybki .
Tak, rozkojarzony robi to dla mnie jako doskonały przymiotnik opisujący zakłopotanie w następstwie niezręcznej chwili.
Jak radzisz sobie z taką chwilą?
Co możesz zrobić, aby wszystko dobrze i naprawdę zostało za sobą?
Wkrótce odpowiemy na te pytania, ale najpierw warto pamiętać, że…
Nikt nie jest odporny
Niektórzy z nas mają grubsze skórki i doświadczają tej intensywnej niezręczności mniej niż inni, ale jeśli mamy być szczerzy, większość z nas może wymienić kilka przykładów…
… Awarie garderoby nieoczekiwane odgłosy ciała (niezależnie od tego, z jakiego końca pochodzą!) Amnezja dotycząca nazwisk w kluczowych momentach usterki technologiczne podczas prezentacji…
Lista możliwych faux pas jest nieskończona.
To są momenty w Twoim życiu, których nie chcesz powtarzać, a może nawet starasz się unikać ponownego odwiedzania ich w umyśle.
W końcu kto chciałby ponownie przeżyć rumieniec i dyskomfort, gdy na nowo wyobrażasz sobie scenę swojego wstydu?
Pamiętaj tylko, że nie jesteś sam, czując się w ten sposób. To uniwersalne doświadczenie.
Czy Twoje policzki stają się jaskrawoczerwone, kiedy to się dzieje? Chcesz wiedzieć, dlaczego?
Nauka stojąca za rumieńcem
Zanim pomyślisz o strategiach, które możesz wykorzystać, aby przezwyciężyć te niezręczne chwile, przyjrzyjmy się reakcji fizjologicznej.
Częściej niż nie, jest to głęboki czerwony rumieniec.
Skoro jest to reakcja całkowicie instynktowna, dlaczego to zachowanie ewoluowało i czemu służy przetrwaniu człowieka?
Chociaż nie każdy rumieni się, gdy jest zawstydzony, kiedy to się dzieje, jest to wyzwalane przez przypływ adrenaliny uwalniany do układu nerwowego.
To z kolei powoduje rozszerzenie naczyń włosowatych przenoszących krew do skóry i, hej, presto, szkarłatne niebezpieczeństwo jest na tobie.
Twierdzi się, że taka widoczna reakcja na zakłopotanie prawdopodobnie wyewoluowała, aby pomóc w utrzymaniu porządku społecznego, który jest niezbędny dla naszego gatunku.
najnowsze wiadomości i plotki wwe
Teoria głosi, że rumieniec wskazuje na uznanie niewłaściwego zachowania, a tym samym na chęć podjęcia lepszych działań w przyszłości i dostosowania się do norm społecznych.
Co ciekawe, ci, którzy wykazują oczywiste oznaki zażenowania, są bardziej prawdopodobne, że zostanie im wybaczone i zaufane niż ci, którzy tego nie robią.
Nie jest to więc całkowicie negatywna emocja i pełni ważną funkcję społeczną dla ludzkości.
Choć jest to bolesne, świadomość, że palące się policzki i skulone upokorzenie podczas tych przerażających chwil z jajkiem na twarzy może być naprawdę dobra - przynajmniej jeśli chodzi o popularność.
Z pewnością to pozytywna korzyść, która przeciwdziała dyskomfortowi w niezręcznej chwili?
Nikt nie jest doskonały
Warto się zastanowić, jeśli chodzi o zawstydzenie, to, że jest z nim ściśle powiązane perfekcjonizm .
Kiedy o tym myślisz, to tak naprawdę to twoja niezdolność do sprostania własnym standardom powoduje intensywność uczuć.
Twoje wyniki nie pasują do Twoich - być może nierealnych - oczekiwań względem siebie.
Ponieważ wszyscy wiemy, że absolutnie nikt nie jest doskonały, być może powinniśmy przestać bić się z powodu niespełnienia tych niemożliwych do spełnienia standardów, które narzuciliśmy sobie.
Starszy i (trochę) mądrzejszy
Odkryłem, że jedną z zalet dojrzałości jest możliwość cofnięcia się nieco od (dosłownego) upału chwili.
Być może z wiekiem zaczniesz troszkę mniej przejmujesz się tym, jak inni Cię postrzegają .
Obecnie często widzę humor zamiast horroru, kiedy zrobiłem lub powiedziałem coś, co w przeszłości uznałbym za upokarzające.
Kiedy jestem w takich sytuacjach, często słyszę głos drogiego, zmarłego niemieckiego przyjaciela (który, przyznaję, miał skórę nosorożca).
Jej zwykłą odpowiedzią na każdą sytuację, w której inni ludzie mogliby mieć problem z czymś, co zrobiła lub powiedziała, było wykrzyknięcie: „Bu ** er zem!”
Z powodzeniem odwróciła sytuację, tak że to widzowie mieli problem, a nie ona sama.
Myślę, że wszyscy moglibyśmy się wiele nauczyć od starej Ursuli i nawet jeśli masz szczęście, że nie jesteś tak długi jak ja, jej zdecydowana postawa może pomóc ci zareagować bardziej pozytywnie w niezręcznej chwili.
Świadek? Jaki świadek?
Wszyscy mamy tendencję do stawiania się w centrum wszechświata i dlatego wyobrażamy sobie, że jesteśmy przedmiotem ciągłej, intensywnej obserwacji i kontroli ze strony innych.
Psychologowie społeczni określają to zjawisko jako efekt reflektora , zgrabnie podsumowując naszą skłonność do przeceniania tego, jak bardzo nasz wygląd i zachowanie są dostrzegane przez innych.
Rzeczywistość jest taka, że ludzie są o wiele mniej zainteresowani nami, niż sądzimy, że…
… Nie tylko dlatego, że są zbyt zajęci widzeniem siebie w centrum swojego własnego wszechświata.
„Świadkowie”, jak ich widzisz, mogli ledwo zarejestrować, co się stało.
Kulisz się z ostrego zażenowania z powodu czegoś, czego oni nie zdają sobie sprawy.
Co za strata emocji i jak wiele niepotrzebnego stresu przeszedłeś.
Nie jestem tym, kim myślę, że jestem…
W Ten artykuł , Therese J. Borchard wskazuje na to naprawdę wnikliwe wyrażenie:
Nie jestem tym, kim myślę, że jestem. Nie jestem też tym, za kogo myślisz. Ale jestem tym, kim myślę, że myślisz, że jestem.
Być może będziesz musiał powtórzyć to kilka razy (stwierdziłem, że wypowiedzenie tego na głos pomogło mu nabrać sensu), zanim naprawdę zrozumiesz, co to znaczy.
Kluczem jest to, że mamy do tego skłonność oprzeć naszą tożsamość na co myślimy inni ludzie pomyśl o nas.
Wychodzimy z założenia, że reagują na wszystko, co zrobiliśmy, w określony sposób.
Ale nasze przypuszczenia są prawdopodobnie daleko od celu.
Dlatego opieramy naszą własną reakcję na nasze kłopoty na podstawie tego, jakie naszym zdaniem są ich reakcje…
… Ale to wszystko zgadywanie.
Jeszcze więcej zmarnowanej energii!
Może ci się również spodobać (artykuł jest kontynuowany poniżej):
- Jeśli kiedykolwiek poczujesz się głupio, to przekona cię, że tak nie jest
- Jak przestać popełniać te same błędy w kółko
- Jak czuć się komfortowo we własnej skórze
- 8 łatwych sposobów na powstrzymanie negatywnych myśli przed wnikaniem do twojego umysłu
- Jak przestać czuć się porażką lub przegranym
Kroki, aby przezwyciężyć żenującą chwilę
Jeśli więc jest to instynktowna reakcja, czy są jakieś kroki, które możesz podjąć, aby złagodzić agonię tych niezręcznych chwil?
Czy możesz nauczyć się radzić sobie z nimi z nieco większym wdziękiem i trochę mniejszym zakłopotaniem?
Oto kilka pomysłów na przemyślenia…
Śmiech jest najlepszym lekarstwem
Nie zawsze jest to łatwe (a nawet właściwe) użyj humoru odepchnąć zakłopotanie od siebie, ale jest to świetny sposób na wyjście z kłopotliwej sytuacji, jeśli potrafisz sobie z tym poradzić.
Jak wspomniano powyżej, samo pokazanie, że jesteś zawstydzony, jest mechanizmem nawiązywania kontaktów z innymi…
… I tak się razem śmieją.
Tak więc, jeśli potrafisz znaleźć sposób, aby zobaczyć zabawną stronę, możesz wywołać nieoczekiwaną rozmowę, a nawet poznać nowych przyjaciół.
Byłby to z pewnością sposób na przekształcenie potencjalnie masywnego negatywu w pozytyw.
oznaki przyciągania od mężczyzny
Mea culpa
W tych upokarzających sytuacjach tak kuszące jest przejście w tryb zaprzeczania, ale jeśli są inni zrobił będąc świadkiem incydentu, będziesz wyglądać głupiej tylko wtedy, gdy będziesz próbował udawać, że to się nie wydarzyło.
Nie możesz cofnąć zegara.
Najlepszym podejściem jest przyznanie się i przyznanie, że jesteś zawstydzony.
Błądzenie jest rzeczą ludzką, jak mówi stare przysłowie, i są szanse, że twoje zapasy wzrosną, jeśli będziesz otwarty i uczciwy co do swoich faux pas.
Kto wie, twoja uczciwość może zachęcić innych do otwarcia się i podzielenia się własnymi żenującymi doświadczeniami.
Nie ma lepszego sposobu, aby dowiedzieć się, że nie jesteś sam w radzeniu sobie ze swoim rozczarowaniem.
Nie rób sceny
Przekształcenie dramatu w kryzys poprzez napad krzyku lub płaczu po zawstydzającym incydencie nigdy nie jest właściwą reakcją.
O ile możesz odczuwać taką potrzebę, oprzyj się temu.
Im więcej zrobisz zamieszania, tym bardziej zapadnie w pamięć ta chwila dla innych i tym gorszy stanie się incydent.
Trzymaj się świadomości, że to tylko chwila i bez względu na to, jak bolesna może być ta chwila, To przejdzie a życie będzie toczyć się dalej (tak, będzie, nawet jeśli miałeś myśl „wolałbym umrzeć, niż stawić temu czoła”).
Im bardziej możesz bagatelizować to, co się stało, tym mniej ludzi prawdopodobnie zrobi coś ważnego. I tym mniej prawdopodobne, że to zapamiętają.
Oddychaj głęboko
Podwyższone tętno i ciśnienie krwi, duszność, przypływ krwi do twarzy, zwiększona potliwość…
... to wszystko są instynktowne reakcje na kłopotliwą sytuację.
Można je zminimalizować świadomym myśleniem i wysiłkiem.
Weź kilka głębokich oddechów i daj sobie czas na ponowną ocenę sytuacji. To naprawdę pomóc cię uspokoić i zmniejszyć te nieznośne automatyczne odpowiedzi.
Zminimalizuje również szanse, że zrobisz lub powiesz cokolwiek, co może zwiększyć Twoje zakłopotanie i zagrozić, że sytuacja stanie się jeszcze bardziej tragiczna.
Ucz się na swoich błędach
To nie jest fizyka jądrowa.
Mówiąc najprościej, nie jesteście swoimi błędami.
Te błędy są kluczowe dla twojej nauki i rozwoju jako istoty ludzkiej. Stanowią część panteonu Twoich życiowych doświadczeń.
Ale musisz podjąć świadomy wysiłek, aby się od nich uczyć.
Dlatego tak nieocenione jest poświęcenie trochę czasu na zastanowienie się nad przyczynami i przewidywaniami tego, co się wydarzyło.
Jeśli wprawiłeś się w zakłopotanie, kompletnie spulchniając prezentację, ponieważ nie sprawdziłeś wcześniej szczegółów technicznych, sprawdź ponownie następnym razem.
Jeśli potknąłeś się po schodach i wylądowałeś na stosie przed VP, którym chciałeś zaimponować, pamiętaj, aby zachować szczególną ostrożność w przyszłości (a może porzuć zabójcze pięty?).
Determinacja, by wyciągać wnioski z takich doświadczeń, to kolejna strategia, która zmienia to, co negatywne, w pozytywne.
Nie zakładaj, że w centrum uwagi jest Ciebie
Zastanawiając się nad efektem reflektora, o którym wspomniałem powyżej, spróbuj spojrzeć na sytuację z jakiegoś punktu widzenia.
Zrozum, że mało prawdopodobne jest, abyś był w centrum uwagi kogokolwiek, a jeśli tak, to tylko przez nanosekundę.
Jeśli potrafisz przemilczeć niezręczny moment odrobiną humoru i minimalnym zamieszaniem, wszyscy wkrótce wrócą do myślenia o sobie, a Twój żenujący moment zniknie.
wwe lista naruszeń polityki wellness
I myślałem, że jesteś moim przyjacielem…
Bardzo często to nasi przyjaciele i krewni czerpią największy kapitał z zawstydzających incydentów, o których wolelibyśmy zapomnieć.
Z takich chwil można wydobyć wielkim humorem twoim kosztem: wtedy, kiedy zrobiłeś z siebie głupka nagrodę.
Zabawne w tamtym czasie i jeszcze zabawniejsze z każdym opowiadaniem - a przynajmniej tak im się wydaje - i, chłopcze, jak oni uwielbiają widzieć twój dyskomfort.
Każdy boi się zostać złapany w niezręcznej chwili i wyglądać głupio, więc to naturalne, że Twoi najbliżsi wolą skupić się na swoim faux pas, a nie na swoim.
Chociaż ciągnięcie takich incydentów może być frustrujące, takie dokuczanie jest naturalne. Im bardziej będziesz się wiercić, tym opowieści będą wyższe.
Używanie humoru do pokazania, że poszedłeś naprzód i nie wstydzisz się już przeszłych wydarzeń, to najlepszy sposób na rozproszenie sytuacji.
Jeśli staniesz się defensywny, ich oczywistą reakcją będzie kontynuowanie ataku i rozkoszowanie się swoim niepokojem.
Sedno sprawy…
Z powyższego dowiedzieliśmy się, że masz dwie możliwości:
- pozwól, by dotknęło cię uczucie kulenia się upokorzenia.
- zrób co w twojej mocy, aby odpuścić, stosując niektóre z powyższych strategii.
Wybór zawsze należy do Ciebie, ale radzę rozważyć, czy incydent naprawdę zasługuje na rzucenie cienia negatywności na Twoje życie.
Czy pozwolisz, aby wpłynęło to na Twoją samoocenę i ogólny nastrój?
Możesz poczuć, że jesteś w centrum uwagi, gdy zdarzają się te niezręczne chwile, uwięzione na twojej prywatnej wyspie upokorzenia.
Jednak, jak się dowiedzieliśmy, zdolność odczuwania wstydu w rzeczywistości bardziej łączy cię z resztą ludzkości.
Z pewnością zatem takie incydenty powinny być postrzegane jako bardziej pozytywne niż negatywne i odpowiednio przyjmowane.