6 oznak, że przeżywasz kryzys egzystencjalny

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Szukam sens życia ? To najlepsze 14,95 USD, jakie kiedykolwiek wydasz.



Są chwile, kiedy wydaje się, że sytuacja jest całkowicie i nieodwracalnie źle. Woda smakuje okropnie. Poranny śpiew ptaków jest przyjemny jak francuski rap. A co najważniejsze: nie chcesz nawet logować się do Facebooka.

Witaj w swoim egzystencjalnym kryzysie.



To jest do bani. To jest do bani. Nawet jeśli wiesz, że nie wszystko na świecie próbuje nas opodatkować (tylko głupie rzeczy rzucane nam codziennie w twarz), wszystkie te ciągłe WTF-ery mogą - i często to robią - prowadzą do wielu DLACZEGO. Zbyt wielu DLACZEGO BOTHER i znajdujesz się na bagnach zaginionych oczekiwań.

Odwagi, umiłowani aniołowie, ponieważ nadzieja rzeczywiście istnieje poza odłożonymi na półki znakami kampanii Obamy. Możesz uważać na oznaki współczesnego kryzysu egzystencjalnego i pamiętając o tym, aby odwrócić ich szkodliwe skutki.

1. Muzyka staje się zwykłym hałasem

Czy muzyka brzmi tak, jakby podróżowała przez błoto? Czy nie jesteś w stanie docenić funkowego beatu, piekielnego gitarowego riffu, uduchowionych tekstów (naprawdę soulful, nie przytłumionego światła Michaela Bublé)? Czy nawet Sartre grający w duecie perkusyjnym z Tito Puente cię nie poruszył?

Wkroczyłeś do strefy kryzysowej.

Twoja psychika rozpadła się do tego stopnia, że ​​będziesz nawet słuchać radia z Top 40, ponieważ dla ciebie jaka jest różnica? Pamiętaj jednak, że muzyka cię przenosiła. To zaangażowało twój mózg i sprawiło, że chciałeś śpiewać do samych swoich atomów. „Cała sztuka” - parafrazuję tutaj Waltera Patera - „aspiruje do muzyki”. Walter prawdopodobnie był wtedy nagi w deszczu i słuchał, jak krople wykonują własne solówki na perkusji.

Dusza nie może istnieć bez muzyki, więc na miłość boską, włączcie prawe melodie, czy chcecie je usłyszeć, czy nie. Powiedz swojemu mózgowi, żeby się na chwilę zamknął. Zamknij się i słuchaj. Nieśmiertelny duch Tito Puente nie ma czasu na egzystencjalną topologię.

Sztuka jest niezbędna.

2. Praca jest torturą

Nie chcesz iść do pracy. To było krótkie, prawda? OK, więc nigdy nie chcesz iść do pracy, ale to jest ekstra.

W porządku. Dodatkowo: Kapitalizm jest do bani. Pod wpływem kryzysu egzystencjalnego zdajesz sobie sprawę z miażdżącej nieludzkości stojącej za tym wszystko systemy gospodarcze. Nie urodziłeś się, aby obudzić się w domu, który posiadasz tylko dzięki cytatom z palca, prowadzić samochód, który jest bardziej korzystny dla firm ubezpieczeniowych niż dla ciebie, pracować w jakiejś firmie, której jedynym celem jest regeneracja reklamy infinitum jak jakaś perwersyjna, przesadzona mutacja Doktora Who, a ty z pewnością nie masz planów spędzania jedynego spokojnego czasu piekielnego dnia pracy - czyli świętej przerwy na lunch - konieczność słuchania żucia Mouth Open Lou i mówienia o procedurze, którą ostatnio wykonywał, nieważne, jak niesamowita jest teraz medycyna.

Kryzys egzystencjalny łatwo definiuje się jako zdolność bycia wszędzie i zobaczenia wszystkiego, ale mimo to muszę iść do pracy.

Alberto del Rio zostaje zwolniony?

Co jest do bani.

Samorealizacja jest niezbędna.

3. Higiena zajmuje tylne siedzenie

Dotarcie do pracy oznacza, że ​​musisz założyć ubranie. Przewrócić oczami. Jęk. Silny przekleństwo. Jaki mamy dziś dzień? Nosisz ubrania przez cały tydzień. Z tyłu twojego umysłu, unoszącego się jak duch przywiązany do szarości, jest świadomość, że dzisiaj jesteś na dole do awaryjnej bielizny. Nie chciałeś prać ubrań. Nie w domu, a już na pewno nie w pralni. NIGDY nie idź do pralni, gdy jesteś pod wpływem kryzysu egzystencjalnego.

Jeśli w Twojej sypialni ewoluuje stos doskonałej bielizny sprzed 3 tygodni, ale masz połowę paska i papieskiego materiału (dziurawego) siedzącego samotnie w pustej szufladzie, to znaczy, że osiągnąłeś trzeci etap swojego kryzysu: Higiena jest opcjonalne.

Jeśli dojdziesz do punktu, w którym faktycznie rozważasz możliwość wywrócenia papieskich majtek na lewą stronę po ich założeniu (i nie udawajmy, że ich nie nosisz), osiągnąłeś etap 4: Nie podano F * cks . Śliskie zbocze.

No F * cks Given wydłuża pobyt naturalnie występującego kryzysu egzystencjalnego w pełny przypadek znudzenia, które z powodu ennui emo poesy (ennui, n. - uczucie apatii i niezadowolenia wynikające z braku zajęcia lub podniecenia) ), jest wielkościami gorszymi niż zwykła EC. EC, podobnie jak większość przejściowych chorób, wyczerpuje się, znudzenie samoistnie (i modnie) powiela się.

Może ci się również spodobać (artykuł jest kontynuowany poniżej):

4. Twoja postawa jest ponura

Jesteś tak zblazowany, że możesz napisać książkę `` Jak być wszędzie na raz i nadal nie dawać AF * ck '' lub: Nieważne, gdzie idziesz, kto tu cholernie cię obchodzi? kwaśny i pozbawiony radości, czy to na wspaniałym, kameralnym koncercie, oglądając procesję śpiewających mnichów, w nowej i doskonałej pizzerii, czy nawet w Nieskończonej Przestrzeni.

Nigdzie nie widzisz cudów i nie możesz być zdumiony. Nawet seksualnie nie jesteś zdumiony. Powinieneś być zdumiony, że ktoś nawet zadał sobie trud uprawiania z tobą seksu z taką twoją postawą. Ale seks jest dla ciebie tylko teatrem widowiskowym, a nawet nie dobrym teatrem, typowym dla studentów, którzy niedawno ukończyli studia teatralne. Piersi są bezcelowe. Wangowie są idiotyczni. I, na bogów, te twarze. Wolałbyś raczej oszczędzać ergów energii na wpatrywanie się w gałęzie drzew na łasce wiatru.

Wiesz co? Byłoby lepiej dla wszystkich zaangażowanych, gdybyś po prostu się zdrzemnął. Zrób to.

Odpoczynek jest niezbędny.

5. Drzemka staje się rozrywką

Jeśli często drzemiesz, możesz przeżyć kryzys egzystencjalny. Ale bardziej katatonia niż drzemka. Wyskocz na chwilę, a potem wróć do świata. Powrót jest ważny.

Odłączenie jest niezbędne.

6. Humor cię nie bawi

Czy uważasz, że życie jest pozbawione humoru? Zgadnij co? Tak nie jest. Nie możesz odczuwać każdej przyjemności ani każdego cierpienia. Żart polega na tym, że z czasem jeden zawsze balansuje, by stać się drugim. To życie jest wampirem… ale to również oznacza, że ​​ty, cudowny, złożony woreczku boskich skłonności, jesteś śliczną, wibrującą szyją. Jesteś żywy. Tutaj, teraz i prawie na zawsze, jeśli unikniesz powszechnego liniowego poglądu czasowego. Czasami trzeba to głośno powiedzieć, nie światu, nie wszechświatowi, ale sobie. Zrób to. Głośno. I masz na myśli to, co mówisz. Pięć prostych słów.

'Żyję teraz. '

bycie oskarżonym o oszustwo, gdy jest niewinny

Połącz to z robieniem czegoś przyjemnego dla pożytku nikogo na całej planecie, ale robiąc to… i masz receptę, której setki firm farmaceutycznych nie byłyby w stanie powtórzyć.

Kryzys egzystencjalny jako zaparcia i refluks żołądkowo-jelitowy: do diabła, poczułeś się gorzej po zbyt wielu piwach w upalny dzień. Masz, jak mówią dzieci, to.

To nie jest kryzys, dopóki nie zapomnisz, że wiele razy byłeś po jego drugiej stronie.

Teraz głęboki oddech.

Wyjdź na zewnątrz.

Poczuj wiatr, który cię wieje.

Czy słuchanie tego MP3 może ci pomóc odkryj swój sens w życiu ? Tak myślimy.

Ta strona zawiera linki partnerskie. Otrzymuję niewielką prowizję, jeśli zdecydujesz się coś kupić po kliknięciu na nie.