Jest takie powiedzenie, że w życiu są tylko dwie rzeczy, które są pewne: śmierć i podatki.
Jasne, wielu ludziom udaje się uciec od tego drugiego, ale to pierwsze jest czymś, z czym każda żywa istota w końcu musi się zmierzyć.
Śmierć jest nieuniknioną częścią życia, częścią samego cyklu życia… i jest to temat, który absolutnie przeraża ogromną część populacji.
Zwłaszcza kultura zachodnia bardzo zaprzecza śmierci, z jej kultem młodości i pozorną nienawiścią do wszystkiego, co stare lub chore.
Jest to niefortunne, ponieważ ludzie, którym nagle kończy się życie, często wpadają w stan paniki i szoku, ponieważ nie mieli delikatnego kontaktu z tym procesem w ciągu swojego życia.
Jak więc pogodzić się z rzeczywistością śmierci i wyeliminować lęk z nią związany?
7 głównych powodów
Caitlin Doughty, przedsiębiorca pogrzebowy i założycielka Order Dobrej Śmierci zgromadził 7 powodów, dla których ludzie boją się śmierci:
- Bój się, że śmierć przyniesie smutek bliskim.
- Strach, że ważne ambicje i projekty się skończą.
- Strach, że proces umierania będzie bolesny.
- Strach, że nie będą już mogli mieć żadnych doświadczeń.
- Strach, że nie będą już w stanie opiekować się osobami na ich utrzymaniu.
- Strach przed tym, co się stanie, jeśli będzie życie po śmierci.
- Strach przed tym, co może się stać z ich ciałem po śmierci.
Jeśli dokładnie określisz, co cię przeraża, jesteś w stanie przepracować strach i znaleźć rozwiązanie, prawda? Zanurzmy się więc i omówmy je jeden po drugim.
1. Strach przed śmiercią wywołującą smutek bliskich
Żal jest nieunikniony, czego prawie wszyscy doświadczyliśmy w ciągu naszego życia. Każdy, kto czuje miłość, w końcu odczuje smutek, ale ludzie to znacznie więcej sprężysty niż nam się wydaje.
Tak, utrata ciebie spowoduje ból, ale ostatecznie twoi przyjaciele i członkowie rodziny będą mogli skupić się na wszystkich cudownych doświadczeniach, które z tobą mieli, a ta słodycz zmniejszy smutek.
Jeśli martwisz się niewypowiedzianymi rzeczami lub czujesz, że chcesz ich uspokoić, jak bardzo są kochani, napisz do nich listy że można je otworzyć, gdy odejdziesz.
Powiedz wszystko, co masz do powiedzenia, i wiedz, że twoje słowa (najlepiej napisane własnymi rękami) będą cenione i czytane wielokrotnie, aby przynieść pocieszenie.
2. Strach przed niezrealizowaniem ważnych projektów
W takim przypadku posiadanie naprawdę solidnego planu awaryjnego i uporządkowanie niezbędnej logistyki może rozwiać Twoje obawy.
Na przykład, jeśli uprawiałeś wspaniały ogród społecznościowy, upewnij się, że masz plany dotyczące sposobu, w jaki chcesz go kontynuować.
Przekaż te plany opiekunowi, któremu możesz zaufać, aby to się stało, abyś wiedział, że po Twojej nieobecności wszystko będzie w dobrych rękach.
Prowadzisz organizację non-profit? Wyznacz kogoś, kto będzie kontynuował Twoją pracę w wybrany przez Ciebie sposób.
Czy dajesz na jakąś organizację charytatywną? Upewnij się, że są jednym z beneficjentów twojego testamentu.
Ostatecznie wszystko sprowadza się do organizacji, więc kiedy masz trochę wolnego czasu, usiądź i wprowadź w życie jakieś solidne plany.
3. Strach, że proces umierania będzie bolesny
Jednym z tematów, który nieuchronnie pojawia się podczas pracy ze strachem przed śmiercią, jest obawa, że będzie to bolało.
Wydaje się, że zdecydowana większość ludzi mniej boi się śmierci niż sposób, w jaki mogliby umrzeć .
Dla wielu ludzi dotychczasowe doświadczenia związane ze śmiercią dotyczą krewnych zmarłych w szpitalu, często z powodu chorób takich jak rak.
Rzadko są świadkami samej śmierci, która spoczęła w rękach hospicjów i pielęgniarek, więc ostateczny proces jest raczej wyobrażony niż rzeczywisty, z przeróżnymi przerażającymi obrazami z filmu i telewizji wrzuconymi w barwny sposób, aby pobudzić wyobraźnię do nadbiegania.
To jest tryb rozkazujący mieć testament na życie, w którym określasz zaawansowane dyrektywy, jeśli nie chcesz, aby ekstremalna interwencja medyczna uratowała Ci życie.
Osoby, które nie stosują tych dyrektyw, podlegają w większości szpitali klauzulom „utrzymanie ich przy życiu wszelkimi niezbędnymi środkami”, więc pamiętaj, aby napisać, co jest dla ciebie, a co nie jest do przyjęcia.
Jeśli chodzi o ból, którego można doświadczyć, dostępne są doskonałe rozwiązania, w tym możliwość wprowadzenia w śpiączkę paliatywną, jeśli ból jest nie do zniesienia.
sable i brock lesnar ślub
Można wprowadzić rozkazy o zakazie reanimacji, a na obszarach, w których śmierć wspomagana jest opcją, istnieje również możliwość zakończenia życia na własnych warunkach, gdy jesteś na to gotowy.
4. Strach, że już nie będę mógł mieć doświadczeń
To może wydawać się całkiem proste, ale rozwiązaniem tego jest posiadanie tych doświadczeń TERAZ.
Czy kiedykolwiek przeczytałeś te 5 (lub 10) najlepszych list, sporządzonych przez pielęgniarki hospicyjne, o rzeczach, których ludzie na łożach śmierci najbardziej żałują?
Jednym z najczęstszych żalów było to, że nie prowadzili bardziej autentycznego życia: nie prowadzili życia, którego naprawdę chcieli, nie robili tego, co chcieli.
Sortuj to. Teraz.
Znasz powiedzenie „żyj każdego dnia tak, jakby to był twój ostatni”? To dobra rada, ponieważ zachęca nas do rozkoszowania się pięknem, które mamy przed sobą TERAZ, zamiast odkładania przyjemności na jakiś odległy dzień, kiedy uznamy, że możemy lub powinniśmy to zrobić.
Jeśli martwi Cię strach przed doświadczeniem czegoś ważnego dla Ciebie, poświęć trochę czasu na zastanowienie się, co nadal chcesz osiągnąć i dlaczego jest to tak ważne, abyś to zrobił.
Zrób listę (pomysł na „listę rzeczy do zrobienia” brzmi tandetnie, ale poważnie, zapisz to) i wykonaj następujące czynności:
- To, co nadal chcesz osiągnąć.
- Powody, dla których chcesz to zrobić.
- Ile czasu zajmie ci ich wykonanie.
- Zasoby potrzebne do ich urzeczywistnienia.
Ułóż je w kolejności od najważniejszych do najmniej ważnych i proszę, bądź ze sobą naprawdę szczery.
Kiedy spojrzysz na te, które znajdują się na szczycie listy - te, których naprawdę chcesz doświadczyć lub osiągnąć - zadaj sobie pytanie, co przeszkadza ci w robieniu tych rzeczy.
Stamtąd możesz określić plan działania, który pomoże Ci je urzeczywistnić. To znacznie przyczyni się do zmniejszenia (lub nawet wyeliminowania) żalu, a to jest absolutnie ogromne, jeśli chodzi o zaakceptowanie faktu, że to życie w końcu dobiegnie końca.
Może ci się również spodobać (artykuł jest kontynuowany poniżej):
- Zrozumieć etapy żałoby i jak opłakiwać swoją stratę
- Jak przetrwać dni, kiedy tęsknisz za kimś, kogo zgubiłeś
- Jak znaleźć sens w samobójstwie ukochanej osoby
- 9 zasad, których należy przestrzegać, gdy ktoś, kogo kochasz, rozpacza
- Zamiast „przepraszam za stratę”, złóż kondolencje tymi zwrotami
5. Strach, że nie będę już w stanie opiekować się podopiecznymi
To poważna sprawa i ma sens, dlaczego ludzie się tym martwią, zwłaszcza jeśli w grę wchodzą małe dzieci lub chorzy rodzice.
Jeśli jest to jedna z twoich głównych obaw, porozmawiaj z prawnikiem i przedyskutuj dostępne opcje.
Możesz uporządkować sytuacje związane z opieką, fundusze powiernicze i wszelkie inne drobiazgi, aby upewnić się, że osoby, na których Ci zależy, będą w dobrych rękach, jeśli Twoje nie będą już dla nich dostępne.
6. Lęk przed życiem po śmierci (lub jego brak)
Jeśli chodzi o strach przed życiem pozagrobowym - lub jego brak - tak naprawdę sprowadza się to do tego, w co naprawdę wierzysz, duchowo.
Jeśli to cię przeraża, spróbuj dokładnie określić, czego się boisz: czy boisz się, że czeka cię jakieś „piekło”, ponieważ uważasz, że zasługujesz na jakąś karę za wykroczenia?
A może boisz się, że po śmierci po prostu będzie nic?
Jeśli martwisz się życiem pozagrobowym, poszukaj duchowego przywódcy z religii lub filozofii, która najbardziej z tobą rezonuje, i porozmawiaj z nimi o swoich lękach.
jaka jest wartość netto bts?
Jest prawie pewne, że cokolwiek okropnego, co możesz sobie wyobrazić, dręczy cię o wiele bardziej niż twoje życie pozagrobowe specyficzne dla religii.
Każda kultura na planecie ma jakieś wyobrażenie o życiu pozagrobowym. Dla niektórych jest to piękne miejsce, takie jak Niebo lub Kraina Letnich, a dla innych reinkarnacja: że zrzucamy te tymczasowe ciała jak ubrania, a dusze kontynuują albo w nowe ciała, albo wznoszą się na wyższe poziomy egzystencji, jak ponowne połączenie ze Źródłem wszelkiej energii.
Nawet jeśli nie jesteś szczególnie uduchowiony, ale raczej trzymasz się podejścia agnostycznego, a nawet ateistycznego / naukowego, możesz poczuć pociechę w tym, że nic tak naprawdę się nie kończy. Nie możesz zniszczyć energii: po prostu zmienia formę.
Buddyjski nauczyciel i autor Thich Nhat Hanh podziela analogię śmierci będącej podobną do naturalnego obiegu wody:
Wyobraź sobie białą, puszystą chmurę na niebie. Później, gdy zacznie padać, niekoniecznie zobaczysz tę samą chmurę. Nie ma go. Ale prawda jest taka, że z chmury pada deszcz. Chmura nie może umrzeć. Może stać się deszczem, śniegiem, lodem lub wieloma formami… ale chmura nie może nic . Nie płakałbyś, gdybyś wiedział, że patrząc głęboko w deszcz, nadal zobaczysz chmurę.
- Od Bez śmierci, bez strachu: pocieszająca mądrość na całe życie
Odnosi się to całkowicie do śmierci naszej obecnej formy: nie kończymy, tylko przechodzimy do nowego stanu istnienia. Woda może przybierać różne formy, ale nigdy nie przestaje Być.
7. Strach przed tym, co dzieje się z ciałem po śmierci
Jeśli oglądałeś wiele odcinków CSI i maratonów horrorów, możliwe, że przerażasz się tym, co może się stać z twoim ciałem po śmierci. (Witaj apokalipsie zombie! Tylko żartuję. Nie, naprawdę.)
Mimo że twoje ciało jest tylko tymczasowym pojazdem, którym jeździsz, jesteś do niego przywiązany i opiekujesz się nim od lat, więc martwienie się o jego nieuchronny rozkład jest absolutnie normalne.
Dobrym pomysłem jest zbadanie różnych dostępnych opcji uporządkowania ciała, gdy już go nie zamieszkujesz. Umówienie się na rozmowę z przedsiębiorcą pogrzebowym to dobry pomysł, ale jest też wiele książek, które warto zagłębić.
Kremacja i naturalny pochówek to tylko kilka opcji - możesz nawet skompresować swoje prochy w mały diament, aby ukochana osoba mogła je nosić, lub ciało owinięte wokół drzewka, które wyrosnie na ogromne, piękne drzewo, karmione przez ziemskie szczątki.
Przyjrzyj się temu, a gdy już zdecydujesz, która opcja jest dla Ciebie najbardziej atrakcyjna, napisz ją, aby mieć pewność, że tak się stanie.
Dodana uwaga: Współczynnik niepewności
Jedną z rzeczy, która denerwuje wielu ludzi, jest myśl, że śmierć może nastąpić dosłownie w dowolnym momencie. Lubimy rzeczy, które mają być zaplanowane, niezawodne: zwykle wzdragamy się przed niespodziankami i cóż… koniec życia z pewnością może być zaskakujący.
Zamiast wyobrażać sobie śmierć jako złowrogą siłę, która kręci się wokół, gotowa uderzyć w każdej chwili, lepiej traktować ją jako delikatnego towarzysza, który zachęca nas do pełnego radowania się chwilą obecną.
Ostatecznie to wszystko, co kiedykolwiek mieliśmy.
Kiedy i jeśli przyłapiesz się na przerażeniu swoim ostatecznym końcem, skieruj swoją uwagę z powrotem na chwilę obecną.
Delikatnie, bez krytykowania siebie: weź kilka głębokich oddechów i skup się na tym, co dzieje się w tej sekundzie.
To oddech, to bicie serca, to uczucie.
Wiem, że poruszałem to wiele razy w artykułach, o których tu pisałem, ale bycie uważnym i pozostawanie w chwili obecnej jest naprawdę jednym z najlepszych sposobów walki z lękiem i stłumienia ciągłego „co by było, gdyby”, które się pojawiają, zwłaszcza jeśli chodzi o śmierć.
Pozwala nam również w pełni cieszyć się i doceniać każde doświadczenie, które mamy, i znaleźć ogromny spokój w tej niezwykłej podróży, którą nazywamy życiem.