
Minęło ponad 50 lat, odkąd po raz pierwszy odnotowano autyzm, ale nadal stanowi jedno z najbardziej niezrozumianych różnic neurologicznych w naszym społeczeństwie. Pomimo znacznych postępów w badaniach autyzmu i większej widoczności przeżywanych doświadczeń ludzi w mediach, szkodliwe nieporozumienia i stereotypy nadal się rozpowszechniają.
Szczerze mówiąc, mam dość patrzenia, jak te kłamstwa utrwalone w przypadkowych rozmowach i przedstawieniach mediów. Nie tylko powodują zamieszanie - aktywnie szkodzą osobom autystycznym, kształtując sposób traktowania, ograniczając swoje możliwości i przyczyniając się do dyskryminacji.
Czas obalić te mity raz na zawsze.
1. Ludzie z autystycznych brakuje empatii.
Pojęcie, że jednostki autystyczne nie mogą doświadczać ani wyrażać empatii, wśród najbardziej krzywdzących i niedokładnych stereotypów. Niestety jest to również jeden z najbardziej rozpowszechnionych. Wielu autystycznych ludzi faktycznie doświadcza intensywnej empatii, czasem w przytłaczającym stopniu, który pozostawia ich emocjonalnie wyczerpanymi.
Ponadto to, co wydaje się być brakiem empatii, często wynika z różnic w tym, jak emocje są przetwarzane i wyrażane. Zrozumienie autyzmu mówi nam To Aleksytymia, trudności z identyfikacją i opisaniem własnych emocji, występuje u wielu osób autystycznych.
Zamiast brakować empatii, niektórzy autystyczni ludzie mogą mieć trudności z pokazaniem go w neurotypowe sposoby. Ktoś może głęboko troszczyć się o niepokój innych, nie wykazując „oczekiwanych” wyrazu twarzy ani odpowiedzi werbalnych. Nie sprawia, że ich troska jest mniej autentyczna.
Dr Damian Milton's Problem z podwójną empatią podkreśla, w jaki sposób trudności komunikacyjne płyną na obie strony - ludzie neurotypowi często walczą o czytanie autystycznych wyrażeń emocjonalnych i intencji, tak samo, jak następuje odwrotność. Zrozumienie empatii w autyzmie wymaga spojrzenia poza zachowania na poziomie powierzchniowym, aby rozpoznać różne, ale równie ważne wyrażanie związku emocjonalnego.
2. To głównie tylko chłopcy, którzy są autystyczni.
Historycznie, kryteria diagnostyczne autyzmu zostały opracowane przede wszystkim poprzez obserwowanie chłopców, tworząc wypaczone zrozumienie, które wciąż się utrzymuje. Autystyczny Dziewczęta i kobiety często są nierozpoznane, błędnie zdiagnozowane, Lub otrzymaj swoje diagnozy znacznie później, często po latach niepotrzebnej walki i wątpliwości.
Kobiece prezentacje autyzmu Często obejmują silniejsze zdolności maskowania, to znaczy wyczerpująca praktyka ukrywania cech autystycznych i naśladowania zachowań neurotypowych, aby pasować społecznie.
Obecne badania ujawnia, że współczynnik płci w diagnozie autyzmu wciąż zmienia się w miarę ewolucji naszego zrozumienia. Choć wcześniej uważany jest za 4: 1 (chłopców do dziewcząt), nowsze szacunki sugerują bliżej 2: 1 lub nawet 1: 1, gdy uwzględniono nieudane diagnozy.
Oczekiwania społeczne i stereotypy płciowe znacząco przyczyniają się do tej luki diagnostycznej. Ciche, wycofane społecznie dziewczęta mogą być oznaczone raczej „nieśmiałe” niż oceniane pod kątem autyzmu, podczas gdy szczególne zainteresowania tradycyjnie kobiecymi tematami, takimi jak zwierzęta lub literatura, przyciągają mniej uwagi niż zainteresowania pociągami lub matematyką. Nasze uprzedzenia płciowe mają wiele do odpowiedzi w życiu, a autyzm nie jest wyjątkiem.
3. Dzieje się „epidemia” autyzmu.
Być może to się wydaje W dzisiejszych czasach wszyscy są autystyczni . Rosnące wskaźniki diagnozy podsyciły alarmistyczne nagłówki dotyczące „epidemii” autyzmu, ale zwiększona świadomość wyjaśnia większość tej zmiany statystycznej. Kryteria diagnostyczne znacznie się rozwinęły w ciągu ostatnich dziesięcioleci, wychwytując wiele osób, które wcześniej nie zostały rozpoznane.
Zrozumienie zawodowe ewoluowało dramatycznie od czasu wąskich definicji wcześniejszych epok. Tam, gdzie kiedyś tylko najbardziej widoczne prezentacje otrzymały diagnozę, dzisiejsze kryteria uznają szeroką różnorodność doświadczeń autystycznych i bardziej zinternalizowanych prezentacji, takich jak często doświadczane przez dziewczęta i kobiety.
Większy dostęp do usług diagnostycznych pozwala większej liczbie osób otrzymać odpowiednią identyfikację. A rodzice mają dziś większą świadomość autyzmu niż poprzednie pokolenia, co zwiększa szanse na ocenę, zauważając różnice rozwojowe.
Przejście w kierunku perspektywy neurodiversity zmniejszyło piętno, dzięki czemu diagnoza jest bardziej dostępna i akceptowalna. Nie ma epidemii, pomimo tego, w co uwierzyliby niektórzy ludzie. Lepsze rozpoznanie tego, co zawsze tam było.
4. Ludzie autystyczni wszyscy nie sądzą.
Tak, niektóre osoby autystyczne nie są oparte. Ale kiedy media przedstawiają głównie nieoprzewodowe osoby autystyczne, stwarzają one ograniczone zrozumienie rozległego spektrum komunikacji w autyzmie. Umiejętności mówienia różnią się dramatycznie wśród ludzi autystycznych, przy czym wielu jest wysoce werbalnych, wymownych komunikatorów, którzy chcieliby mówić o swoich pasjach.
Wiele doświadczeń Selektywny mutonizm , spowodowane przez fobię oczekiwań do rozmowy. Często powszechne są również reaktywne mutonizm lub zamknięcia, w których mowa staje się niedostępna w czasach stresu, przytłaczania lub po przedłużonej interakcji społecznej. Te tymczasowe straty zdolności werbalnych pokazują dynamiczny charakter komunikacji autystycznej - nie jest to cecha statyczna.
Niektórzy niePoki Autystyczni doskonale rozumieją język, mimo że nie tworzą mowy werbalnej. Niebezpieczne założenie, że nieprzestrzenianie zawsze równa się nie rozumieniu, prowadzi do infantylizacji i wykluczenia autystycznych osób z podejmowania decyzji. Podejmowanie decyzji, które ich dotyczy. Co więcej, niektóre osoby autystyczne komunikują się poprzez pisanie, język migowy, systemy wymiany obrazów lub technologię wspomagającą - metody, które zasługują na równe rozpoznawanie i szacunek jako prawidłowe formy ekspresji.
5. Ludzie autystyczni nie mogą się umawiać lub mieć związki (lub co gorsza, że nie mogą odczuwać miłości).
Wykazano badania Ten autyzm jest w dużej mierze genetyczny, tj. Dziedziczony jest, gdy ludzie się rozmnażają. Tak więc pomysł, że ludzie z autyzmem nie mogą się umawiać lub mieć relacje, jest po prostu absurdalny. Jest to również wyjątkowo odczłowieczające.
nie mam miejsca na tym świecie
Niezliczeni dorośli autystyczni spełniają romantyczne relacje i bliskie przyjaźnie. Ich wyrażanie miłości i połączenia mogą różnić się od neurotypowych oczekiwań, ale pozostają one równie głębokie i znaczące. Kluczem, podobnie jak w przypadku wszystkich relacji, jest znalezienie kogoś, kto przyjmuje twoje autentyczne ja.
Niektóre osoby autystyczne identyfikują się jako aromantyczne lub bezpłciowe, ale te różnice w orientacji istnieją we wszystkich neurotypach. Zakładając, że wszystkie osoby autystyczne nie są zainteresowani romansem lub intymnością, a co gorsza, że ludzie autystyczni są pozbawieni emocji niezbędnych do poczucia miłości i połączenia, jest jednym z najbardziej szkodliwych mitów, które w jakiś sposób są w jakiś sposób utrwalane.
6. Autyzm to warunek dzieciństwa, który wyrastasz.
Autyzm stanowi różnicę neurologiczną przez całe życie, a nie „fazę”, która znika z wiekiem lub z wystarczającą „interwencją”. Trwałe przedstawienie autyzmu jako dotykającego przede wszystkim dzieci wymazuje dorosłe doświadczenia i stwarza szkodliwe oczekiwania dotyczące „powrotu do zdrowia”. Pozwól mi być krystalicznie jasne: nie możesz wyrastać autyzmu i nie możesz go wykorzystywać z kogoś.
Podobnie jak w przypadku wszystkich neurotypów, ludzie autystycznych doświadczają rozwoju rozwoju przez całe życie. Tak, dorośli autystycznych często rozwijają skuteczne strategie radzenia sobie, lepiej rozumieją swoje potrzeby sensoryczne i opierają się na ich mocnych stronach. Ale ich podstawowe różnice neurologiczne pozostają.
Co więcej, potrzeby wsparcia często zmieniają się przez cały okres życia w zależności od środowiska, przejścia życia i innych czynników. Niektórzy dorośli autystyczni wymagają niższego lub zmiennego wsparcia, podczas gdy inni potrzebują znacznego codziennego wsparcia. Ale obie rzeczywistości zasługują na uznanie.
7. Szczepionki powodują autyzm.
Naukowcy dokładnie obalili połączenie szczepionek-autizm przez dziesiątki dużych, dobrze zaprojektowanych badań w wielu krajach. Oryginalne badanie sugerujące, że ten związek został wycofany z powodu poważnych wad metodologicznych i naruszeń etycznych, ale ten mit zombie odmawia śmierci.
Utrzymanie tego mitu spowodowało wymierne szkody poprzez zmniejszenie szybkości szczepień i umożliwienie pojawienia się chorób możliwych do zapobiegania w niektórych społecznościach. Rodzice, którzy podejmują decyzje szczepień, potrzebują dokładnych informacji naukowych, a nie zdyskredytowanych roszczeń.
Jak wspomnieliśmy, autyzm ma silne składniki genetyczne zidentyfikowane w badaniach podwójnych i badań genomowych. Różnice w rozwoju mózgu zaczynają się prenatalnie, na długo przed rozpoczęciem harmonogramów szczepień. Czynniki środowiskowe, które mogą wpływać na prawdopodobieństwo autyzmu, działają przede wszystkim podczas ciąży, nie podczas wczesnego dzieciństwa, gdy szczepionki są podawane, i prawdopodobnie będą obejmować wzajemne oddziaływanie z predyspozycją genetyczną.
Ciągły skupienie się na szczepionkach odwraca uwagę od znaczących badań autyzmu i wzmacnia szkodliwe narracje, że autyzm reprezentuje coś, czego można zapobiec, a nie naturalną zmienność neurologii człowieka.
8. Wszyscy ludzie autystyczni mają niepełnosprawność intelektualną.
Inteligencja różni się tak bardzo w populacji autystycznej, jak wśród osób neurotypowych. Podczas gdy niektóre osoby autystyczne mają współistniejące niepełnosprawność intelektualną, wiele innych ma średnią lub ponadprzeciętną inteligencję mierzoną standardowymi ocenami, a niektóre są poza skalą.
Ale tradycyjne testy IQ często nie wychwytuje nierównomiernych profili poznawczych powszechnych w autyzmie, znanym również jako „ Profile kolczaste „
Większy problem polega na tym, że społeczeństwo w jakiś sposób nadal wiąże się z inteligencją. Że w jakiś sposób, im bardziej inteligentny jesteś, tym bardziej godny życia jesteś. Uważam, że wartość osoby jest nieodłączna, niezależnie od tego, ile może przyczynić się do gospodarki, ale oszczędzam ten rant na kolejny dzień.
9. Każdy jest „nieco autystyczny” lub „gdzieś na spektrum”.
To ogromny błąd dla wielu autystycznych ludzi i ich rodzin. Od niechcenia twierdzenie, że „każdy jest trochę autystyczny” minimalizuje znaczące wyzwania, jakie wielu autystycznych ludzi codziennie radzi sobie. Chociaż niektóre cechy mogą wydawać się powiązane w izolacji, autyzm obejmuje konstelację cech, które zasadniczo wpływają na funkcjonowanie. Czuwanie się społecznie niezręczne czasami nie czyni cię „trochę autystycznym”, po prostu jak czujesz się chorobę rano, nie sprawia, że „trochę w ciąży”.
jak stwierdzić, czy nie jest zainteresowany
Potem jest zamieszanie spektrum. Wyrażenie „na spektrum” odnosi się specyficznie do spektrum autyzmu, a nie ogólnego spektrum ludzkiego zachowania. Zastosowanie terminologii klinicznej od niechcenia rozcieńcza jej znaczenie i zasłaniają charakterystyczne różnice neurologiczne, które definiują autyzm.
Chociaż oświadczenia te są często dobrze intencjonowane, często wycofują się, ponieważ unieważniają walki ludzi i sugerują, że wyspecjalizowane zakwaterowanie nie są konieczne. Jeśli kiedykolwiek kusicie Użyj takiej frazy , Pomyśl jeszcze raz.
10. Autyzm jest widmem liniowym.
Zachowując motyw Spectrum, drugim problemem jest wyczarowanie obrazów liniowego spektrum od „łagodnego” do „ciężkiego”. Niektóre osoby nadal używają etykiet o wysokiej i niskiej funkcjonowaniu, nie zdając sobie sprawy z szkody, jaką mogą wyrządzić. Tak, niektórzy ludzie mają większe potrzeby wsparcia, które wymagają codziennej opieki, ale określenie ich „niskie funkcjonowanie” jest obraźliwe. A z drugiej strony „Wysokie funkcjonowanie” oznacza minimalne dla braku potrzeb wsparcia, co po prostu nie jest w przypadku wielu (często maskujących) osób autystycznych, którzy zwykle byliby uderzeni w tę etykietę.
Ponadto potrzeby wsparcia osoby autystycznej często zmieniają się w zależności od środowiska, poziomów stresu i kontekstu. Ktoś, kto wydaje się wysoce niezależny w znanych warunkach, może mieć znaczące trudności w obliczu nowych sytuacji lub wyzwań sensorycznych, pokazując, w jaki sposób funkcjonujące etykiety zapewniają niekompletne migawki, a nie stabilne opisy.
Obecne zrozumienie Wizualizuje autyzm bardziej jako koło kolorów lub konstelację cech, przy czym każda osoba wykazuje unikalne wzorce mocnych i wyzwań w zakresie komunikacji, przetwarzania sensorycznego, umiejętności motorycznych i domen poznawczych. Przyjęcie tej złożoności pozwala na bardziej spersonalizowane, pełne szacunku podejścia.
11. Ludzie z autystycznych brakuje umiejętności społecznych.
Kadrowanie autyzmu jako „deficytu umiejętności społecznych” nie ma fundamentalnych i równie ważnych różnic w stylu komunikacji ludzi autystycznych. Tak, wielu autystycznych ludzi ma trudności z nawigacją po świecie społecznym, ale dzieje się tak, ponieważ jest on skonstruowany wokół komunikacji neurotypowej. To nie znaczy, że ludzie autystyczni nie mają umiejętności społecznych, po prostu brakuje im neurotypowe Umiejętności społeczne, podobnie jak neurotypowe osoby nie mają autystycznych umiejętności społecznych. Ludzie neurotypowi często źle rozumieją style komunikacji autystycznej, pokazując, że szczelina przepływa w obu kierunkach.
Jak wspomnieliśmy, wielu autystycznych ludzi uczy się maskować od najmłodszych lat, aby wydawać się „typowym”. To wyrafinowana umiejętność społeczna, ale kosztuje. Energia wymagana do tak stałej czujności często prowadzi do wyczerpania, wypalenia wypalenia i walk o zdrowie psychiczne. Wszystko dlatego, że od najmłodszych lat uwierzą, że ich naturalny sposób komunikacji i bytu jest w jakiś sposób wadliwy.
Gdyby społeczeństwo mogło stać się bardziej tolerancyjne dla różnych stylów komunikacji, ten mit przestałby utrwalić, a ludzie z autyzmem czuliby się bezpieczniej, by być ich autentyczną jaźnią. Różne nie oznacza wadliwe; to po prostu oznacza inne.
12. Osoby autystyczne nie mogą nawiązać kontaktu wzrokowego (więc jeśli nawiązujesz kontakt wzrokowy, nie możesz być autystyczny).
Doświadczenia kontaktowe wzrokowe różnią się ogromnie między osobami autystycznymi. Dla niektórych kontakt wzrokowy wydaje się bardzo niewygodny, a nawet bolesny, jak poddanie się oślepiającym świetle reflektorów. Inni mogą nawiązać wiele kontaktu wzrokowego, ale walczą z czasem lub czasem trwania rozmowy.
Pomimo tego, w co wydaje się, że niepokojąca liczba pracowników służby zdrowia nadal wydaje się, że kontakt wzrokowy nie dyskwalifikuje kogoś autystycznego. Wielu dorosłych autystycznych nauczyło się wymuszać kontakt wzrokowy pomimo znacznego dyskomfortu - praktyki, która może zwiększyć lęk i obciążenie poznawcze podczas rozmów.
Niektórzy rozwijają obejścia, takie jak patrzenie na czoła, nos lub pobliskie obiekty podczas rozmowy. Strategie te często pozostają niezauważone przez partnerów rozmów, ale zapewniają ulgę od sensorycznych i poznawczych wymagań bezpośredniego kontaktu wzrokowego.
Chociaż może to wydawać się nieznacznym mitem, który nadal krąży, wyrządza to prawdziwą szkodę. Znam zbyt wiele dzieci i dorosłych, którzy szukali skierowania do oceny autyzmu, tylko po to, by natychmiast odrzucić z tego powodu „Cóż, nie możesz być autystyczny, ponieważ nawiązałeś kontakt wzrokowy”. Zamiast używać kontaktu wzrokowego jako diagnostycznego testu lakmusowego, powinniśmy szanować indywidualne różnice i tworzyć środowiska, w których każdy może się komfortowo.
13. Możesz powiedzieć, że ktoś jest autystyczny, patrząc na nie.
Stereotypowe przedstawienia w mediach stworzyły wąskie wizualne oczekiwania, że wielu autystycznych ludzi nie pasuje. Przekonanie, że autyzm musi być natychmiast widoczny, przyczynia się do sceptycyzmu, gdy ktoś, kto „nie wygląda autystyczny”, ujawnia ich diagnozę.
Maskowanie sprawia, że wiele autystycznych cech niewidocznych dla przypadkowej obserwacji. Jak wspomnieliśmy, kobiety i dziewczęta szczególnie przodują w tych technikach kamuflażowych, przyczyniając się do ich niediagnozy. Często doświadczają również bardziej zinternalizowanego profilu autyzmu, co utrudnia zauważanie różnic zewnętrznych, szczególnie jeśli nie wiesz, czego szukasz.
Widoczne stado (zachowania samozabilne, takie jak kołysanie lub flapowanie), które wiele osób spodziewa się u osoby z autystycznych, różni się ogromnie między jednostkami. Wiele osób autystycznych rozwija subtelne stymulaty, które przechodzą niezauważone lub tłumią widoczne stado w miejscach publicznych pomimo swoich korzyści regulacyjnych.
Więc następnym razem ktoś powie ci, że jest autystyczny, pomyślcie bardzo uważnie, zanim odpowiedział: „Ale nie wyglądasz na autystycznie”.
14. Wszyscy ludzie autystyczni są geniuszami matematycznymi.
Stereotyp autystyczny Savant - spopularyzowany przez filmy takie jak „Rain Man” - stanowi niewielką część społeczności autystycznej. Zdolność matematyczna w autyzmie jest zgodna z tym samym różnorodnym rozkładem, obserwowanym w populacji ogólnej, a niektóre doskonałe i inne walczą.
I umiejętności Savant, gdy są obecne, powstają w wielu dziedzinach poza matematyką - od muzyki po sztukę, obliczenia kalendarza po wyczyny pamięci. Te wyjątkowe umiejętności występują u około 10% osób autystycznych , czyniąc ich godnym uwagi, ale dalekim od uniwersalnych.
Wiele osób autystycznych wyróżnia się w dziedzinach wymagających rozpoznawania wzorców, dbałości o szczegóły lub głębokiej specjalistycznej wiedzy - mocnych stron, które znacznie wykraczają poza domeny matematyczne. Kreatywne zajęcia, takie jak pisanie, muzyka, sztuki wizualne i projektowanie, również korzystają z tych stylów poznawczych.
Niektóre osoby autystyczne znacząco zmagają się z tradycyjnymi przedmiotami akademickimi, w tym matematyką. Różnice w nauce, takie jak dyscalkulia, mogą współzakresować z autyzmem, tworząc wyzwania związane z matematyką pomimo mocnych stron w innych obszarach.
15. Ludzie autystyczni nie mają humoru.
To kolejny niezwykle odczłowieczający mit, który wynika z nieporozumień różnic komunikacyjnych, a nie z rzeczywistej prawdy.
jak pocieszyć smutną osobę
Tak, niektórzy autystyczni ludzie mogą tęsknić za żartami, które opierają się na niewypowiedzianych założeniach społecznych, ale mogą stworzyć zabawne obserwacje na temat wzorców, których inni nie zauważyli.
Społeczności autystyczne rozwinęły bogate tradycje humoru, często wyśmiewając absurdów poruszania się w neurotypowych oczekiwaniach lub znajdowanie komedii w wspólnych doświadczeniach wrażliwości sensorycznej i zamieszania społecznego. Odwiedź każdą internetową społeczność autystyczną, a będziesz szybko Odkryj żywy, dopracowany humor To całkowicie obali to trwałe nieporozumienie.
Ostateczne myśli…
Te mity nie utrzymują się przypadkiem. Wiele służy konkretnym celom - uzasadniając szkodliwe interwencje, utrzymanie autorytetów zawodowych lub upraszczanie złożonej różnorodności ludzkiej do kategorii możliwych do zarządzania. Rozpoznanie tych podstawowych motywacji pomaga nam bardziej krytycznie podejść do informacji o autyzmie.
Konsekwencje tych nieporozumień wykraczają poza zranione uczucia. Wpływają bezpośrednio na możliwości edukacyjne, perspektywy zatrudnienia, jakość opieki zdrowotnej i włączenie społeczne dla osób autystycznych. Pokonanie tych mitów powoduje istotne ulepszenia życia autystycznego.
Postępowanie naprzód wymaga pokory osób nieautystycznych o granicach naszego zrozumienia. Zamiast rzutować założenia na doświadczenia autystyczne, możemy ćwiczyć prawdziwą ciekawość i szacunek dla różnic neurologicznych. Obejmując pełną, złożoną ludzkość osób autystycznych - z ich unikalnymi mocnymi stronami, wyzwaniami i perspektywami - tworzymy świat, który naprawdę pomieści ludzką różnorodność.