Jestem tym. Jesteś tym. To jest coś innego.
jaka jest moja pasja w przykładach życiowych
Etykiety - zawsze je wyrzucamy.
I za każdym razem, gdy go używamy, ryzykujemy, że rozpowszechnimy go na innych, którzy mogą nas usłyszeć lub zobaczyć i przyjąć tę samą etykietę dla danej rzeczy lub osoby.
Etykiety pomagają nam przetwarzać otaczający nas świat, ale w przypadku ludzi rzadko są pomocne. Zamiast tego zaślepiają nas przed bogactwem i różnorodnością życia.
Jeśli zauważysz, że mentalnie lub werbalnie nazywasz kogoś, kto ma określoną cechę lub należy do określonej grupy, oto kilka dobrych powodów, aby przestać.
1. Ludzie są nieuporządkowani i sprzeczni.
Etykiety są formą redukcjonizmu - starają się opisać kogoś za pomocą niewielkiej liczby podstawowych cech.
Ale ludzie tak nie pracują. Ludzie wydają się być zdezorientowaną i chaotyczną mieszaniną myśli, uczuć i działań.
Nierzadko zdarza się, że ktoś ma opinię, która nie pasuje dokładnie do jego działań, lub toczy wewnętrzną bitwę między moralnością a motywami, które nie są do końca zgodne.
Ale etykiety nie pozwalają na taką złożoność. Służą do zdefiniowania osoby na podstawie jednej rzeczy.
Jest arogancki. Ona jest miła. Są samolubni.
Tak, czasami może okazywać arogancję, czasami może okazywać życzliwość, a czasami mogą działać we własnym interesie ...
Ale wierzyć, że to wszystko, czym są, jest krótkowzroczne.
2. Etykiety mogą (błędnie) wywnioskować inne cechy osoby.
Uważamy, że etykiety można łatwo pogrupować, aby osoba, która pasuje do jednej etykiety, prawdopodobnie pasowała do innej.
Uważamy, że skoro już coś wiemy o osobie, możemy wywnioskować całą jej osobowość.
Nawet jeśli okażą się inni, niż myśleliśmy, zmiana perspektywy może być trudna.
Kiedy określimy kogoś jako aroganckiego, jak w poprzednim punkcie, możemy wtedy w myślach założyć, że jest on narcystycznym tyranem niezdolnym do tworzenia bliskich relacji miłosnych.
Jasne, w niektórych przypadkach będzie to poprawne. Ale te przypadki będą znacznie przewyższane przez ludzi, którzy mają po prostu nieco zawyżone poczucie siebie, ale którzy są naprawdę mili i ujmujący, gdy je poznasz.
Co więcej…
3. Etykiety są subiektywne.
Możesz kogoś zobaczyć lub poznać i na podstawie pierwszych wrażeń i / lub późniejszych interakcji z nim wierzyć, że jest to osoba określonego typu.
Przypisujesz im wybraną przez siebie etykietę.
A jednak ktoś inny, na podstawie podobnych interakcji, mógłby spojrzeć na tę osobę w zupełnie inny sposób. Przydzielą własną etykietę.
Jedna osoba może określić jednostkę jako zuchwałą, a drugą jako duszę towarzystwa.
Twoja etykieta nie jest bardziej słuszna niż etykieta kogoś innego, więc w pierwszej kolejności musisz kwestionować sens etykietowania kogokolwiek.
Oczywiście może się również zdarzyć, że po określonej interakcji przypisałeś komuś etykietę, a ktoś inny przypisał jej etykietę po bardzo innej interakcji.
Wszyscy mamy wzloty i upadki, nasze dobre i złe dni. Jeśli złapałeś kogoś w zły dzień, mógł wydać się rozdrażniony lub kłótliwy.
Brak snu, kłopoty w innych aspektach naszego życia, hormony i wiele innych rzeczy mogą wpływać na zachowanie danej osoby w określonym momencie.
W innych przypadkach ta sama osoba może być bardzo miła i sympatyczna, ale jeśli przypiszesz etykietę tylko na podstawie tego, czego doświadczasz, nie będzie to odzwierciedlać tego.
Ma to silny związek z punktem, w którym…
4. Ludzie mogą się zmieniać i rozwijać.
Etykiety są nieelastyczne. Ludzie bardzo tego nie robią.
Chociaż nie każdy chce się zmienić, każdy w jakiś sposób to robi, przechodząc przez życie.
Ale etykiety, które nadajemy innym, utrudniają nam rozpoznanie lub zaakceptowanie tej zmiany.
Jeśli postrzegamy osobę jako niekompetentną w swojej pracy, ta etykieta może być trudna do zniesienia, bez względu na to, jak bardzo osiągną sukcesy.
Zawsze możemy zobaczyć podatnego na błędy nowicjusza, który dołączył do firmy pięć lat temu, nawet gdy wyrosną na jednego z najlepszych wykonawców firmy.
Może to wpłynąć na to, jak ich traktujemy i na relacje, jakie z nimi mamy. Mogą się bronić, jeśli ich lekceważymy, a to może prowadzić do wielu napięć.
Z drugiej strony możemy oznaczyć kogoś w pozytywnym świetle, a następnie nie być w stanie dostrzec jego błędów w późniejszym czasie.
Wracając do naszego przykładu biznesowego, menedżer może uważać konkretnego członka personelu za swego rodzaju złote dziecko - kogoś, kto nie może zrobić nic złego.
Być może przypisali tę etykietę po świetnej pracy na początku swojej kariery. Ale jeśli ten pracownik nie działa już tak dobrze, menedżer może usprawiedliwiać go i odmawiać zaakceptowania, że jego poziom spadł.
Jakakolwiek zmiana staje się o wiele trudniejsza do zauważenia i zaakceptowania, gdy nadaliśmy komuś określoną etykietę, ponieważ przyznanie, że się zmienił, oznacza przyznanie, że błędnie nadaliśmy mu tę etykietę. Wszyscy wiemy, jak trudno jest przyznać się do błędu.
Co więcej, po przypisaniu etykiety osoba może nie wierzyć, że jest w stanie się zmienić, ponieważ…
5. Etykiety mogą być samospełniające się.
Wyobraź sobie, że ktoś mówi ci, że jesteś głupi i że nigdy do niczego nie dojdziesz - powszechne przesłanie emocjonalnego prześladowcy.
Po wysłuchaniu tego wystarczająco dużo razy zaczniesz w to wierzyć. Przydzielisz sobie tę etykietę.
A kiedy uwierzysz w tę etykietę, możesz nigdy nie zmusić się do pracy nad tymi obszarami, w których możesz być słabszy od innych (słabsza jest oczywiście etykieta sama w sobie, używana tutaj tylko w celu zrozumienia).
A jeśli nie spróbujesz się rozwijać i ulepszać, posłuży to tylko wzmocnieniu wiary w etykietę, którą otrzymałeś.
6. Etykiety tworzą dynamikę „my” kontra „oni”.
Jednym z głównych zastosowań omówionego wcześniej redukcjonizmu jest umożliwienie nam szybkiej identyfikacji, czy ktoś inny jest taki jak my, czy inny niż my.
To sposób na dostrzeżenie przyjaciela z wroga.
W naszej plemiennej przeszłości mogło to służyć ważnemu celowi w ochronie własnego przed fizycznym zagrożeniem.
Ale w dzisiejszych czasach bardziej prawdopodobne jest, że wrogiem będzie ktoś, kto ma inny pogląd na świat niż my.
Polityka jest pełna etykiet, a politycy używają ich, aby zdobyć poparcie ludzi, którzy się z nimi zgadzają.
Bez względu na to, w jakim kraju się znajdujesz, często dochodzi do konfliktu między konserwatystami a liberałami, a używany język jest często pełen pogardy.
„Ci idiotyczni liberałowie…”
„Ci szaleni konserwatyści chcą, żebyśmy…”
„Nie znoszę ludzi, którzy głosują na X, czy oni nie wiedzą, że…?”
Ale nie chodzi tylko o różnice polityczne, jeśli uznamy za stosowne nazwać innych i podzielić naszą pojedynczą rasę ludzką na „różne” segmenty.
Rasa, religia, wiek, płeć, seksualność - to tylko niektóre ze sposobów, w jakie staramy się stawić „nas” przeciwko „nim” w naszym społeczeństwie.
Oczywiście taki sposób myślenia uniemożliwia ci zobaczenie człowieka za etykietą.
Mogą być ludzie, z którymi możesz się bardzo dobrze dogadać - do których możesz zadzwonić do przyjaciół - ale możesz nigdy nie podać im pory dnia, ponieważ widzisz etykietę, z którą się nie identyfikujesz i która cię przeraża.
W końcu, kiedy już nazwałeś grupę w negatywnym świetle, natychmiast skazi to twój pogląd na każdą osobę w tej grupie, niezależnie od tego.
I niestety…
7. Etykiety mogą dawać fałszywe poczucie wyższości.
Jeśli określisz siebie jako jedną rzecz i uważasz, że jest to dobre, oznacza to, że każdy, kto nie jest objęty tą samą etykietą, nie jest tak dobry jak ty.
Możesz zachować najwyższy możliwy standard, jeśli chodzi o czystość. Twój dom i twoje ciało są nieskazitelnie utrzymane.
Postrzegasz to jako część tego, kim jesteś - przypisujesz sobie etykietę „czysta osoba”.
Kiedy następnie spotykasz ludzi, którzy nie spełniają tych samych rygorystycznych standardów, ryzykujesz, że poczujesz się od nich lepszy.
Możesz odwiedzić dom znajomego, zobaczyć nieco brudną łazienkę i kilka nieumytych naczyń z boku i poczuć się z siebie zadowolony.
Może to wpłynąć na cały twój pogląd na przyjaciela i twoją z nim relację.
Być może myślisz, że masz wszystko razem, podczas gdy oni muszą walczyć. Nie chodzi o to, że myślisz, że mogą po prostu nie dbać o czystość tak bardzo, jak ty.
A może mieszkasz poza siecią i jesz na domowej wegańskiej diecie, ponieważ chcesz zminimalizować swój ślad ekologiczny.
Choć jest to godne pochwały, jeśli spojrzysz z góry na innych, którzy nie są tak świadomi ekologicznie, nie zauważysz, że każdy prowadzi inne życie i że jedno życie nie jest z natury lepsze od drugiego.
Życie nie jest proste, a motywacje ludzi do myślenia lub działania w sposób, w jaki to robią, są złożone. Gdy tylko zaczniesz się zastanawiać, dlaczego wszyscy nie myślą lub nie robią tego samego co Ty, padasz ofiarą kompleksu wyższości.
A jeśli myślisz, że jesteś lepszy i postępujesz w taki sposób - na przykład pouczając ludzi, że są „mniejsi” - zrazisz do siebie ludzi wokół siebie.
Poczucie wyższości również stanowi problem, ponieważ…
8. Etykiety pozwalają nam źle traktować innych.
W momencie, gdy określasz kogoś w negatywnym świetle, pozwalasz sobie na złe traktowanie go.
Może to oczywiście prowadzić do okropnych aktów przemocy, ale częściej jest to widoczne w mikroagresjach.
Możesz na przykład powiedzieć na odwrót komplement, aby ukryć swoją niechęć do osoby, jednocześnie sprawiając, że czuje się źle.
Możesz też zachowywać się złośliwie, nie zapraszając nikogo ze swojej grupy znajomych na wieczór w kręgle, ponieważ nazwałeś go „nadmiernie konkurencyjnym” i możesz zranić innych w niewłaściwy sposób.
Może to nawet oznaczać brak uprzejmości wobec osoby bezdomnej, ponieważ postrzegasz ją jako „łajdaka”, który po prostu musi się zebrać.
Jak już wspomniano, etykiety są zbyt proste, aby móc opisać osobę. Ale pomagają zmienić osobę w przedmiot - lub z pewnością usunąć część człowieczeństwa tej osoby.
A kiedy ludzkość odeszła lub zdegradowała się, o wiele łatwiej jest zaniedbać ludzkie uczucia lub ogólne samopoczucie.
9. Etykiety dają nam fałszywe oczekiwania wobec osoby.
Chociaż jest to smutne z wielu względów, mamy do tego skłonność oceniaj ludzi przy pierwszym spotkaniu z nimi . Jak wyglądają, jak brzmią, jaka jest ich praca - bierzemy pod uwagę te i inne rzeczy, zaczynając przypisywać im etykiety.
Ale te etykiety zmieniają nasze oczekiwania wobec tej osoby, na lepsze lub gorsze.
Możemy spotkać „przedsiębiorcę w średnim wieku”. Ta etykieta może nas skłonić do przypuszczenia, że jest inteligentny, pracowity i zamożny.
Możemy spotkać „gospodynię domową z nadwagą, która ma troje dzieci”. Ta etykieta może nas skłonić do przypuszczenia, że są głupi, leniwi i nie odnoszą sukcesów.
Mając przypisane te początkowe etykiety, możemy doskonalić wszystko, co potwierdza nasze oczekiwania, ignorując rzeczy, które im zaprzeczają.
Przedsiębiorca może nadzorować upadającą firmę i być na skraju bankructwa. Gospodyni mogła zrezygnować z udanej kariery, by wychować swoje dzieci.
Jednak może być trudno spojrzeć poza nasze początkowe osądy i oczekiwania, jakie mamy wobec kogoś na ich podstawie.
Spróbuj teraz. Stwórz w swoim umyśle wyimaginowaną osobę. Powiel je. Zrób jedną wersję z lekarzem, a drugą z burgerowym fliperem w lokalnym sklepie z fast foodami.
Biorąc pod uwagę tę jedną wiedzę o życiu dwojga ludzi, od kogo oczekujesz, że będą szczęśliwsi, zdrowsi, bogatsi, bardziej sympatyczni i swobodniejsi z tym, kim są.
Prawdopodobnie lekarz, prawda?
Ale nie możesz tego założyć. Oparcie swoich oczekiwań wobec osoby na jednej etykiecie - lub nawet na wielu etykietach - jest nierozsądne.
Nie możesz kogoś poznać, dopóki naprawdę nie spędzisz z nim czasu i nie dowiesz się, kim jest na znacznie głębszym poziomie, niż może to osiągnąć jakakolwiek wytwórnia.
A propos oczekiwań…
10. Nawet pozytywne etykiety mogą przynieść odwrotny skutek.
Etykiety mogą być negatywne, na przykład „słabe” lub „głupie”, i pozytywne, na przykład „miłe” lub „atrakcyjne”, ale chociaż szkodliwe konsekwencje tego pierwszego są jasne, to drugie może również mieć niepożądane skutki.
Problem z etykietowaniem kogoś w pozytywny sposób pojawia się, gdy czuje, że nie jest w stanie sprostać przekonaniom i oczekiwaniom innych lub gdy czuje, że etykieta nie pasuje do tego, jak siebie postrzega.
Rodzic, który mówi dziecku, jak bardzo jest „sprytny”, może wywierać na nie presję, aby dobrze radziło sobie w nauce. Jeśli zmagają się z jakimś konkretnym tematem, mogą sądzić, że zawodzą swoich rodziców i czuć się tym zdenerwowani.
Osoba, która mówi partnerowi, jaki jest „piękny” lub „przystojny”, może wydawać się naprawdę miłym gestem, ale jeśli te etykiety są niezgodne z poglądem partnera na siebie, może to sprawić, że zwątpi w komplement lub poczuje się niegodny jego przyjęcia.
Nie chodzi o to, że należy unikać wszystkich pozytywnych etykiet, ale przy przypisywaniu ich należy postępować bardzo ostrożnie, mając pełną świadomość tego, jak mogą wpłynąć na etykietowaną osobę.
Może Ci się spodobać: