Czego nauczyłem się o życiu będąc bezdomnym (15 lekcji)

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
  bezdomny od szyi w dół siedzi na podłodze otoczony swoim dobytkiem

Dla większości ludzi najbliższe bezdomności jest dawanie pieniędzy obszarpanej osobie, która nawiązuje z nimi kontakt wzrokowy na ulicy lub oglądanie aktorów grających bezdomnych w filmach i programach telewizyjnych.



Rzeczywistość tego rodzaju doświadczeń jest o wiele bardziej wstrząsający niż większość chce przyznać, a jeszcze ostrzejszy jest fakt, że prawie każdy może znaleźć się w takiej sytuacji, jeśli jego życie przybierze nieoczekiwany obrót.



Jak zostałem bezdomny.

Nikt nie podejmuje świadomej decyzji o byciu bezdomnym, chyba że bierze udział w chwilowym napadzie nastoletniego buntu, który może zakończyć się w każdej chwili.

W moim przypadku znalazłem się bez mieszkania po serii kaskadowych nieszczęść i trudności.

Podobnie jak większość innych młodych bezdomnych, porzuciłem życie rodzinne, które było nie do zniesienia. Możliwość życia na ulicy była bardziej atrakcyjną opcją niż dalsze życie w takiej sytuacji, więc spakowałem torbę z najpotrzebniejszymi rzeczami i odszedłem z miejsca, które oferowało fizyczne bezpieczeństwo kosztem mojego zdrowia.

Chociaż od czasu do czasu mogłem przebywać z ludźmi, których znałem, większość z tych okoliczności była krótkotrwała. Miałem gdzie mieszkać do momentu rozstania z moją ówczesną dziewczyną i kolejny tymczasowy dom, dopóki nieodpowiedzialni współlokatorzy nie wyrzucili nas za niepłacenie czynszu.

Na szczęście miałem przyjaciół, którzy opiekowali się mną i dbali o to, żebym jadł regularnie, aż w końcu zaoferowali mi miejsce, w którym mógłbym się osiedlić.

Podczas mojego spania pod gołym niebem nauczyłem się kilku ważnych lekcji o życiu, które dobrze mi służyły przez lata.

15 bezcennych lekcji, których się nauczyłem

1. Szczera wdzięczność za jedzenie i picie.

Większość ludzi miała chwile, w których odczuwała intensywny głód i skarżyła się, że „głoduje”, po czym następowała wizyta w sklepie po przekąski.

Prawdziwy głód i pragnienie powodują bolesne, rozpaczliwe drapanie w brzuchu i gardle, ale bez możliwości zaspokojenia.

Pragnienie łatwiej jest ugasić, gdy jesteś bezdomny, ponieważ możesz iść do publicznej toalety i napić się z umywalki, ale jedzenie jest trudniejsze do zdobycia. Co więcej, możesz nie mieć żadnego wyboru co do jedzenia, ale poczujesz ogromną wdzięczność za kanapkę z masłem orzechowym lub filiżankę zupy oferowaną przez wolontariuszy schroniska.

Dzięki mojemu doświadczeniu nigdy nie biorę żadnego posiłku za pewnik i cenię każdy kawałek jedzenia i każdy łyk czystej, słodkiej wody, którą mam szczęście cieszyć.

2. Świadomość tego, kto naprawdę jest przy tobie w trudnych chwilach.

Wiele osób może twierdzić, że tak „zawsze bądź przy tobie” ale rzeczywistość często bardzo różni się od ich frazesów.

Kiedy sprawy poważnie się psują, dowiesz się, kto jest przy tobie, a kto odwraca się od pierwszych oznak niedogodności.

Jeden przyjaciel, który mówi, że możesz nocować u niego tak długo, jak chcesz, może cię wyrzucić, gdy zaczną spotykać się z kimś nowym, podczas gdy inny - który ledwo wiąże koniec z końcem - da ci koszulę z własnych pleców.

Kiedy dowiesz się, kim są twoi prawdziwi przyjaciele, doceń ich. Ich czyny przemówiły znacznie głośniej niż ich słowa.

jak sobie radzić z byciem przyjmowanym za pewnik

3. Uznanie dla łazienek.

Kiedy jesteś bezdomny, naprawdę nie masz ani jednego miejsca, które mógłbyś nazwać swoim. Jesteś na otwartej przestrzeni lub z innymi ludźmi 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, z wyjątkiem kilku minut spokoju, gdy jesteś w toalecie – miejscu, w którym możesz zamknąć drzwi i być sam przez kilka błogich minut.

Połączenie samotności i ciepłej bieżącej wody jest pięknym ukojeniem, gdy zwykle pogrążasz się w brudzie i chaosie.

Mając to na uwadze, zawsze miej przy sobie myjkę lub mały ręcznik, ponieważ nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda.

4. Błogość czystości i bezpieczeństwa.

Niewiele jest błogosławieństw większych niż posiadanie czystych ubrań, wystarczającej ilości jedzenia i ciepłego, bezpiecznego miejsca, w którym można się porządnie wyspać.