Jeśli jesteś podobny do mnie, prawdopodobnie możesz cofnąć się myślami do czasu, kiedy profesjonalne wrestling po raz pierwszy pojawiło się w Twoim życiu. Dla mnie wychowała mnie babcia. Była bardzo tradycyjną, surową, rozsądną dyscyplinarką. Była typem, który wzbudzał szacunek i od najmłodszych lat uczyła mnie, że każde imię zaczyna się od „pani” lub „sir”.
Była pracowita, opiekowała się swoją rodziną, pracując na polach bawełny w południowym Arkansas, aż do późnych lat 60-tych. Wierzyła w strukturę, szacunek i ciężką pracę, nie było aż tak bardzo. Pomimo jej twardej powierzchowności, ona i ja dzieliłyśmy wspólne zainteresowania, które dzieliliśmy aż do jej odejścia z tej ziemi – profesjonalne zapasy.
Moje najwcześniejsze wspomnienie z oglądania zapasów miało 4-5 lat. Babcia zabrała mnie do Mid-South Coliseum w Memphis. Właściwie chodziliśmy tam kilka razy w ciągu moich wczesnych lat dzieciństwa, co było mniej więcej w czasie, gdy resztki terytorium dni.
Niektóre z nazwisk z tamtych czasów, które pamiętam najbardziej, dotyczyły facetów takich jak Dr. Śmierć Steve Williams, „Hott Stuff” Eddie Gilbert, Kamala, Cowboy Bob Orton i tak dalej. Ci faceci mieli proste, ale bardzo wiarygodne osobowości.
Jedną z głównych rzeczy, które pamiętam, o których wiem, że mam ogromny szacunek, był fakt, że nieważne, gdzie widziałeś tych zapaśników, czy to na wystawie, w sklepie spożywczym, na lotnisku, czy nawet na kolacji z rodziną zawsze pozostawali w charakterze.
Przypominam sobie jeden przypadek, kiedy moja babcia i ja poszliśmy na imprezę Mid-South i po koncercie poszliśmy zjeść coś do małej knajpki gdzieś w South Memphis. Pamiętam, że kiedy tam byliśmy, widziałem, jak wchodzi The Masked Superstar z kimś, kto musiał być jego żoną. Kiedy wszedł, wciąż miał na sobie maskę i nawet gdy jadł obiad, nie nosił maski i pożerał obiad przez ten ograniczony otwór w masce.
Kayfabe było wtedy czymś więcej niż tylko luźno używanym terminem wrestlingu, był to sposób na życie i wszyscy ci wielcy od pierwszych dni szanowali integralność biznesu i robili wszystko, co mogli, aby zachować go w świętości.
nie wiem co robić w życiu
Z wiekiem zacząłem oglądać WWF w telewizji. Wciąż pamiętam, jak Gorilla Monsoon i Bobby Heenan wspólnie pracowali magią w sposób, który nie został jeszcze skopiowany. Jak większość dzieci tamtych czasów, byłem ogromnym Hulkamaniakiem. Stałem w swoim salonie i kibicowałem mu, gdy walczył z King Kong Bundy lub Andre The Giant.
Był naprawdę pierwszą mega supergwiazdą, jaką pamiętam. Ale chociaż uwielbiałem kibicować The Hulkster, wciąż był jeden zapaśnik, który znaczył dla mnie nawet więcej niż Hogan. Tym zapaśnikiem był Jake „Wąż” Roberts. Jake nie był najpopularniejszym wyborem wśród moich przyjaciół, ale nie obchodziło mnie to.
Pod każdym względem byłem fanatykiem Jake'a Robertsa. To było w nim wszystko, od subtelnego wejścia, z Damienem w torbie, przerzuconym przez ramię, to zły uśmiech, który obdarzył przeciwnika, gdy miał knuć swój następny ruch, ale przede wszystkim sposób, w jaki urzekł publiczność z niczym więcej niż słowami.

Jake „Wąż” zrewolucjonizował znaczenie pięty
Jake był mistrzem psychologii w ringu. Miał wyjątkowy dar sprawiania, że jego przeciwnik czuł się pokonany, zanim zadzwonił dzwonek. Był to również sposób, w jaki starannie ułożył swoje słowa, używając miękkiego, ale przekonującego tonu, aby świat wiedział, kto ma kontrolę. Jednym z najprawdziwszych oświadczeń, jakie Jake kiedykolwiek wygłosił podczas promocji, było stwierdzenie: „Jeśli mężczyzna ma wystarczającą moc, może mówić cicho i wszyscy będą słuchać”.
Jake był jedną z tych supergwiazd, które nigdy nie potrzebowały mistrzostw, aby określić, kim jest. Jego dziedzictwo zostało wyryte przez sposób, w jaki utrzymywał tłumy fanów na krawędzi ich miejsc w kompletnym napięciu. Był legendą bez żadnych wyróżnień ani specjalnego uznania. Jake był mężczyzną i legendą, o wiele lat przed swoim czasem. Jednak jedną rzeczą, z której wielu z nas nie zdawało sobie sprawy, było to, że Jake toczył mroczną, osobistą bitwę, którą ukrywał przed światem przez wiele lat.
Przeczytaj także: Ekskluzywny wywiad SK z Diamond Dallas Page
Z biegiem czasu stało się boleśnie oczywiste, że Jake walczy z uzależnieniem i alkoholizmem. Było wiele opowieści supergwiazd o tym, jak niechlujny Jake był w drodze, a także w szatni. Jake zaczął izolować się od wszystkich tych, którzy go kochali i troszczyli się o niego. Zabrał się do ciemnego i niezwykle samotnego miejsca w życiu.
W późnych latach 80-tych i wczesnych 90-tych Jake The Snake Roberts był pełnoetatowym elementem głównej sceny profesjonalnego wrestlingu. Prowadził bardzo reklamowane feudy z takimi jak Ricky the Dragon Steamboat, Macho Man Randy Savage, Ravishing Rick Rude, a nawet The Undertaker.
Jake stał się nie tylko znanym i szanowanym wykonawcą na ringu, ale praktycznie na nowo odkrył sztukę dostarczania promo. Był z pewnością jednym z największych mówców wszechczasów i wyznaczał trendy dla niektórych z najbardziej znanych dzisiejszych pracowników mikrofonów, takich jak Bray Wyatt. Roberts wniósł więcej do sportu wrestlingu, niż ktokolwiek kiedykolwiek mu przyznał.

Traumatyczny huk skłonił Jake'a do nadużywania substancji w wieku dorosłym
W miarę upływu czasu ciężkie życie Jake'a dopadło go wraz z obrażeniami, przez które przeszedł jego ciało. Nie trzeba dodawać, że osiągnął punkt, w którym został zmuszony do przerwania pełnoetatowych zapasów. To wtedy jego wewnętrzne demony naprawdę zaczęły nad nim pracować. Teraz, gdy miał nagle wolny czas, nie wiedział, co ze sobą zrobić, więc zrobił to, co wtedy robił najlepiej, opierał się na tym, co stało się życiem z narkotykami i alkoholem. Jake stał się znany z tego, że nie pojawiał się na wcześniej zaangażowanych niezależnych imprezach, a nawet na tych, w których uczestniczył, często pojawiał się mocno pod wpływem alkoholu, czasami do tego stopnia, że został zastąpiony w swoim meczu. Jake oficjalnie osiągnął dno i robiąc to, zawiódł całą swoją bazę fanów.
Mniej więcej w 2010 roku rodzina i bliscy przyjaciele Jake'a zaczęli docierać do każdego, kto chciał słuchać, mając nadzieję, że ktoś zdoła się z nim skontaktować i przekonać go, że potrzebuje pomocy. Niestety, ich wołanie o pomoc trafiało do głuchych uszu.
Tak było do czasu, gdy jeden szczególny telefon dotarł do jego bardzo wyjątkowego przyjaciela – którego nie widział od jakiegoś czasu, ale który nie tylko był chętny do pomocy… ale też chętny, by to zrobić.
Pod koniec 2012 roku Diamond Dallas Page wyciągnął rękę do swojego starego przyjaciela i nie mogło to nadejść w bardziej krytycznym momencie. DDP w końcu dodzwonił się do Jake'a, przekonał go, by wsiadł do samolotu i przyjechał do jego domu w Atlancie, upewniając go, że po prostu chce pomóc, bez żadnych zobowiązań. W październiku 2012 roku Jake zrobił pierwszy krok w ratowaniu swojego życia, wsiadając do samolotu lecącego do Atlanty.
Kiedy przybył Jake, było jasne, że ma ograniczoną liczbę dni, które mu pozostały, jeśli nie wprowadził natychmiastowych zmian. Kiedy Jake wysiadł z samolotu, nie mógł nawet stanąć na własnych nogach. Jego ciało było tak bardzo zniszczone, że potrzebował pomocy już po przejściu z terminalu do samochodu. Niegdyś silny złoczyńca był teraz skorupą swojego dawnego ja. To był naprawdę smutny widok dla DDP, widzieć swojego mentora w tak okropnym stanie. Mimo to był przyjacielem i był zdecydowany pomóc mu odzyskać życie.
Dom, w którym mieszka DDP, nazywa się „Szopka odpowiedzialności”. To miejsce, w którym ludzie, podobnie jak Jake, udają się na odbudowę swojego życia, przede wszystkim z pomocą programu DDP, który odniósł ogromny sukces, znany jako DDP Yoga. Dallas wyjaśnił Jake'owi, że nigdzie w domu nie ma cudownego leku i jeśli Jake naprawdę chciałby wyzdrowieć, wymagałoby to pełnego wysiłku w jego własnym imieniu.
Narzędzia i wsparcie były na miejscu, ale rzeczywista praca była w rękach Jake'a.
Pierwsze tygodnie były dla Jake'a trudne. Nie ćwiczył od lat, a jego zdrowie było totalną katastrofą. Nawet najmniejszy ruch był dla Jake'a pracą. Ale coś magicznego rzeczywiście wydarzyło się w Szopce Odpowiedzialności.
Podczas gdy Jake z pewnością walczył i często upadał, nigdy się nie zatrzymywał i za każdym razem, gdy upadał, natychmiast się podnosił. Z biegiem czasu treningi stały się łatwiejsze i ostatecznie był w stanie ukończyć każdy trening w całości. Jake w końcu wygrywał w życiu, coś, czego nie doświadczył od lat.
W końcu znalazł sposób, by być z siebie dumnym i to był brakujący element jego chaotycznej układanki, której potrzebował od dawna. Robił to wszystko będąc całkowicie czystym i w 100% trzeźwym.
dlaczego czuję się, jakbym tu nie pasował?
Po tym, jak Jake pokazał, że jest w stanie funkcjonować czysty i trzeźwy, wydarzyło się coś jeszcze bardziej niesamowitego, jego rodzina wróciła do jego życia i wreszcie Jake mógł ponownie doświadczyć miłości do rodziny. Jego życie zataczało koło i wszystkie rzeczy, które kiedykolwiek coś dla niego znaczyły, wracały do niego.
Jake doświadczał tego, jak powinno wyglądać jego życie i zdecydowanie nie miał zamiaru się teraz zawracać.

Jake i Damien powracają!
Jake również zaczął dzielić się swoimi pragnieniami z DDP. Dawał mu znać, co nadal chciał osiągnąć w swoim nowo zrekonstruowanym życiu, a wiele z tego obejmowało WWE. Jake głównie chciał wrócić do łask Vince'a i firmy.
Na szczęście to życzenie się spełniło i 6 stycznia 2014 r. Jake powrócił do WWE podczas Old School Monday Night Raw. Podczas swojego segmentu Jake dostał pełne wejście z Damienem. Kiedy dotarł do ringu, położył węża na nieprzytomnym Dean Ambrose, ku uciesze tłumu.
W końcu, po całej złej krwi, całym bólu i całym bólu… Jake The Snake Roberts był w domu, a wszystko to dzięki pomocy drogiego, bezinteresownego przyjaciela znanego jako DDP.
Dallas został również wezwany do pomocy innej legendzie, która również popadła w głębokie koleiny. To był nikt inny jak The Bad Guy, Scott Hall. To też była ciężka praca, ale Scott trzymał się programu i tak jak Jake, on też odzyskał swoje życie.
Więc teraz Diamond Dallas Page była odpowiedzialna za uratowanie życia dwóm legendarnym supergwiazdom, które prawdopodobnie już by nie żyły, gdyby nie pozwoliły Page udzielić im pomocy, której nie zaoferowaliby nawet sobie.
Aby zakończyć tę niesamowitą historię życia i zbawienia, Jake i Scott zajęli należne im miejsca w Galerii Sław WWE w klasie 2014. Niegdyś prawie czarne były gwiazdy były teraz częścią najbardziej elitarnego i ekskluzywnego bractwa w całym kraju. wszystkie profesjonalne zapasy.
Niegdyś ranni i pobici uzależnieni, którzy odizolowali się od całego świata, teraz stanęli przed swoimi rówieśnikami, uznani za dwóch najlepszych wszech czasów i otrzymali owację na stojąco za ich niestrudzoną pracę nad zmianą ich życia.
To opowieść o tym, jak moc wybaczania może przezwyciężyć błędy popełnione podczas beztroskiego, wywołanego narkotykami objadania się. To opowieść o tym, jak prosty gest dobrej woli może doprowadzić do ratujących życie zmian zarówno psychicznych, jak i fizycznych.
To historia pełna niepowodzeń, smutku i rozczarowań, które prowadzą do szczęśliwego zakończenia. Ale przede wszystkim jest to historia o tym, jak jeden człowiek, Diamond Dallas Page, uratował zapasy.
Dziękuję, DDP. Dziękujemy za odbudowanie naszych bohaterów i danie im kolejnej szansy.