Dowód, że możesz mieć więcej niż jedną bratnią duszę w swoim życiu

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Nie spotykamy ludzi przez przypadek, mają one z jakiegoś powodu stanąć na naszej drodze.



Większość ludzi zakłada, że ​​mamy tylko jedną bratnią duszę.

Dziewczyny wezwały mnie ze łzami w oczach, ponieważ ich związek się skończył, a on / ona był ich bratnią duszą i co teraz?



Teraz czują, że nadszedł czas, aby pozwolić im rosnąć włosom na nogach, przestać dbać o swój wygląd, stać się bff z kuflem piwa Ben and Jerry's i sprawić, by związek z kotem stał się tylko mają związek.

Zgadnij co? Możesz mieć więcej niż jedną bratnią duszę.

jak długo czekać na SMS-a po pierwszej randce

Miałam trzy… a mój mąż cztery.

Bratnia dusza to ktoś, kto jest połączony z twoją duszą i jest wysyłany, aby obudzić i pobudzić różne części ciebie, aby twoja dusza rosła, leczyła i przekraczała wyższy poziom świadomości i świadomości.

Poprzez wyzwania, przed którymi stoimy z naszymi bratnimi duszami, zaczynamy pozbywać się starych blokad, które powstrzymują nas od prawdziwego wkroczenia w naszą wielkość.

Nasza wielkość jest celem naszego życia i wszystkim, czym tu jesteśmy, co możemy robić i co mamy.

Moja pierwsza bratnia dusza miał 16 lat.

Właśnie opuściłem rodzinę w Kolumbii i ponownie zostałem zmuszony do zamieszkania z ojcem i macochą.

Jedynym powodem, dla którego przeprowadziłam się do Kolumbii, było to, że moja ciotka dowiedziała się o molestowaniu i pobiciu od moich rodziców i wyciągnęła mnie z domu.

Po serii wydarzeń musiałem wrócić do Ameryki i wrócić do jaskini diabła.

Jak możesz sobie wyobrazić, moje życie było niesamowicie mroczne.

Wpadłem w depresję i piłem (tak, piłem i paliłem w wieku 16 lat) i zaczął się mój romans z narkotykami.

Wtedy spotkałem moją pierwszą bratnią duszę.

Był / jest piękną duszą, która chciała się mną opiekować, chronić i sprawiać, żebym czuł się kochany.

To było wszystko, czego chciałem w tamtym czasie.

Nie wiem, czy bez niego przeszedłbym przez ten piekielny okres w moim życiu.

Był światłem w bardzo ciemnym tunelu.

wwe król wspornika pierścienia 2019

Jego rodzina przyjęła mnie i udało mi się uciec od ojca i macochy oraz od znęcania się przez nich.

Moja druga bratnia dusza jest biologicznym ojcem mojej córki.

Bez niego nie miałbym już swojego mniejszego orzeszka.

Bez mojej córki byłbym martwy.

Na tamtym etapie mojego życia nadal nie miałam traumy spowodowanej znęcaniem się nad dzieckiem.

Byłem całkowicie pogrążony w PTSD i po prostu nie radziłem sobie z nim ani nie prosiłem o pomoc.

Byłem na antydepresantach, Adderall i Vicodin w nadmiernych ilościach - wszystko po to, aby uśmierzyć ból, który powstrzymywał mnie przed wstaniem z łóżka rano.

Jedyny powód, dla którego wstałem, jedyny powód, dla którego coś z siebie stworzyłem, jedyny powód, dla którego posunąłem się naprzód…. był z powodu mojego munchkina.

Wiele razy czułem, że przegrywam walkę z depresją i wracam do stanów samobójczych, ale myśl o mojej córce dorastającej bez mamy była dla mnie zbyt trudna do zniesienia.

Dorastałam bez matki i do dziś moje serce wciąż ją boli.

Do dziś tęsknię za mamą jak szalona.

Do dziś czuję dziurę w sercu.

co oznacza długi kontakt wzrokowy?

Nie chciałem, żeby moja córka doświadczyła tego bólu.

Pewnego dnia dowie się, jak jej istnienie uratowało mi życie.

Powiązane posty (artykuł jest kontynuowany poniżej):

Moja trzecia bratnia dusza został umieszczony w moim życiu po prostu po to, aby wydobyć na światło dzienne wszystkie lęki, szaleństwa i demony, które żyły w moim umyśle.

Moja trzecia bratnia dusza była znacznie starsza ode mnie iw tym związku musiałem dorosnąć emocjonalnie i przyznać, że nie czułem się dobrze i potrzebowałem pomocy.

W tym związku nie mogłem dłużej ukrywać strachów i traumy.

Nie mogłem już samoleczenia i odczulać.

Musiałem zmierzyć się z moimi problemami.

Bez zburzenia moich murów w tym związku nigdy nie widziałbym, jak destrukcyjne były moje działania dla mnie i dla otaczających mnie osób.

Moja czwarta bratnia dusza jest moim mężem.

Mężczyzna, który pomógł mi wyleczyć.

Gdyby to nie było dla tego mężczyzny bezwarunkowy miłość - rodzaj miłości, w której schrzaniłem WSZYSTKIE.CZAS, a on nadal stał przy mnie, ponieważ przejrzał moje działania oparte na strachu i wiedział, że jest we mnie dobro - nie byłabym kobietą, którą jestem teraz.

Byłem w gorącym bałaganie, kiedy ten mężczyzna pojawił się w moim życiu.

Ostatni związek wyniósł całą traumę na powierzchnię, a narkotyki, pigułki i alkohol nie uśmierzały już bólu.

Ten człowiek mi pokazał bezwarunkowa miłość adoptując legalnie córkę szalonej kobiety (czyli ja) po prostu dlatego, że kochał mojego munchkina jak swojego własnego i pomimo faktu, że nie było gwarancji, że wyzdrowieję, nadal zdecydował się zachować wiarę, przyjąć nasze córko i stój przy mnie, gdy zacząłem uzdrawiać.

To ekstremalne i bezwarunkowe działanie miłości w końcu wyrwało mnie z bycia ofiarą i dało mi siłę do zmiany mojego życia.

Poszedłem na zimnego indyka wszystko - narkotyki, pigułki, alkohol, wszystko to - spadło!

Zacząłem terapię i 6 lat później nadal tu jestem.

Zawsze rośnie, zawsze się uczy, zawsze uzdrawia.

Wiem, że brzmi to tandetnie, gdy ktoś mówi: „miłość jest antidotum, miłość leczy wszystko, miłość zwycięża wszystko”, ale tandetny czy nie, doświadczyłem na własnej skórze uzdrawiającej mocy miłości.

życie dzień po dniu

Bez bezwarunkowej miłości tego mężczyzny i wiary w moją zdolność do uzdrawiania i zmiany, a także naprawdę patrzenia poza maskę, którą nosiłem, nie byłbym tym, kim jestem teraz.

I kocham to, kim jestem teraz!

Nie postrzegam już siebie jako nienawistnej, bezwartościowej, marnotrawnej istoty ludzkiej, a zamiast tego widzę siebie jako dziecko Wszechświata, które zasługuje na to, by być szczęśliwym, wolnym i kochanym.

ludzie, których nic nie obchodzi

Nie dostałem ani jednej bratniej duszy, Mam cztery .

Każda bratnia dusza odegrała kluczową rolę w moim uzdrowieniu, wzroście i wejściu w moje najwyższe ja.

Każda bratnia dusza została umieszczona w moim życiu z jakiegoś powodu.

Nie uważam żadnego z tych związków za porażkę ani błąd.

Mam tak wiele miłości do każdej bratniej duszy, która pomogła mi stać się kobietą, którą jestem teraz.

Uzdrawiałem (i nadal jestem). Od lat jestem wolny od narkotyków. Zmierzyłem się z traumą. Nie cierpię już na zespół stresu pourazowego, depresję i uzależnienie.

Każda bratnia dusza pomogła mi leczyć i wzrastać, co z kolei pozwoliło mi pokazać się i wykonać pracę, którą postawiono mi na tej ziemi.

Żałuję żadnego z nich.

Więc kiedy myślisz „on / ona był tym jedynym, a teraz będę sam na zawsze”, pamiętaj o tym - możesz mieć więcej niż jedną bratnią duszę w życiu.

Mam nadzieję, że to ci służy.