Jeff Hardy to jedyny w swoim rodzaju zapaśnik, który w nadchodzących latach na zawsze zostanie zapamiętany jako enigmatyczny śmiałek, który stawiał swoje ciało na linie za każdym razem, gdy wchodził na ring. Przez całą swoją karierę zapaśniczą doznał niezliczonych obrażeń z powodu wysokich akrobacji lotniczych.
Jeff Hardy sprawił, że mecze drabinkowe były nie tylko ekscytujące, ale także sprawiły, że poczuli się niebezpieczni. Dodał dodatkową warstwę do wszystkiego, co robił w swojej karierze, obejmującej wszystkie różne firmy, w których walczył, w tym WWE, TNA, ROH i niezależne tory.
Jeff Hardy wraz ze swoim bratem Mattem Hardym powrócili do WWE ponownie na WrestleManii 33 i zdobyli tytuły Tag Team w Ladder Match. Jeff Hardy skończy 42 lata 31 sierpnia 2018 roku. Z tej okazji przyjrzyjmy się jego 5 najlepszym meczom w jego karierze na ringu WWE.
#5 Jeff Hardy kontra Triple H (No Mercy - 2008):

Jeff Hardy o włos przeoczył zwycięstwo w mistrzostwach
Jeff Hardy miał szansę wygrać WWE World Heavyweight Championship z Triple H na No Mercy. Mecz rozpoczął się, gdy Triple H próbował zakończyć mecz wcześnie i zdominował go. Jeff Hardy przejął kontrolę w drugiej połowie i próbował wszystkich sztuczek w swojej torbie, aby przechytrzyć Mózgowego Zabójcę, ale za każdym razem mu się nie udało. Odwrócił większość ruchów, które próbował na nim Triple H, ale The Game jakoś udało się przetrwać.
Jeff Hardy w końcu wykonał „Twist of Fate”, a następnie „Swanton Bomb”, próbując wygrać, ale Triple H rzucił go na łamiące serce 3-count. Koniec był niezapomniany po wyczerpującym meczu, ale był to jeden z najlepszych występów Jeffa Hardy'ego w WWE.

#4 Jeff Hardy kontra Edge (Extreme Rules 2009):

Jeff Hardy znalazł się w obliczu wieloletniego rywala, Edge
Jeff Hardy miał pamiętne dwa lata w okresie 2008/09, zanim opuścił WWE na jakiś czas wolny, aby wyleczyć się z kontuzji. Zmierzył się z Edge'em o WWE Heavyweight Championship na Extreme Rules.
Był to mecz, w którym wszechświat WWE był świadkiem kilkukrotnego upadku dwóch zapaśników z drabiny podczas meczu. Jeff Hardy i Edge mieli doskonałą chemię na ringu, co było w pełni widoczne, a ich historia z drabinkami i meczami drabinkowymi zapewniła, że była to walka, w której fani zgadywali, kto wyjdzie z wygraną.
Walczyli ze sobą przy wielu okazjach w przeszłości, ale ten mecz był ich najlepszym spotkaniem jeden na jednego do tej pory. Mecz zakończył się spektakularnie, gdy Hardy wykonał „Twist of Fate” w powietrzu Edge'owi, przerzucając włócznię z jednej drabiny na drugą. Wygrał WWE Heavyweight Championship, ale CM Punk zgarnął kontrakt Money in the Bank i pokonał Jeffa Hardy'ego, odbierając mu pas wagi ciężkiej.
