Dla większości zapaśników wejście do WWE Hall of Fame jest szczytem ich kariery. Podczas ceremonii wielkie gwiazdy i legendy zostają uhonorowane za swój wkład w biznes oraz za ciężką pracę, jaką włożyli w ring i poza nim.
Jednak WWE Hall of Fame jest często krytykowane przez wielu fanów i wrestlingowych ludzi. Duża część krytyki wynika z włączenia kilku kontrowersyjnych postaci i wykluczenia innych zasługujących na to nazwisk. Brak fizycznej lokalizacji WWE Hall of Fame był również powracającym tematem rozmów.
Garstka zapaśników nawet odmówiła lub odmówiła wprowadzenia. Podczas gdy niektórzy z nich później zmienili zdanie i zaakceptowali ofertę, są tacy, którzy nadal są niezłomni w tym, że nie są częścią tego wszystkiego.
#4 WWE Legend X-Pac/Sean Waltman

WWE Hall of Famer X-Pac
Tak, Sean Waltman jest już w Galerii Sław WWE i ma zamiar wejść do niej po raz drugi, ale za każdym razem został wprowadzony do frakcji. Nie został wprowadzony jako gwiazda singli i stwierdził podczas ostatni wywiad że nie chce.
„Powiedziałem to i mam na myśli to z głębi serca, w ogóle nie mam ochoty stanąć tam sam, aby wygłosić przemowę akceptującą kolejną galerię sław” – stwierdził Waltman. „Nie podoba mi się ta sytuacja, stojąc przed tysiącami ludzi. Stać tam i walczyć to jedno, ale ja nie jestem - to nigdy nie była moja sprawa. Nigdy nie byłem wielkim gadułą. Czasem miałem kilka rzeczy do powiedzenia i wydaje mi się, że wyszły jako autentyczne i myślę, że dlatego ludzie mnie lubili, ale nigdy nie dostałem nagrody „Promo Roku”.
X-Pac spędził większość swojej kariery, łącząc siły z takimi zawodnikami jak Road Dogg, Billy Gunn i były mistrz WWE Kane, a także był częścią dwóch największych frakcji w historii wrestlingu: D-Generation X i New World Order .
1/4 NASTĘPNY