WrestleMania 34, największy program WWE roku, odbył się w niedzielę wieczorem w Nowym Orleanie.
W sumie 14 meczów było na stosie, a mecz o tytuł uniwersalny pomiędzy Brockiem Lesnarem i Romanem Reignsem był głównym bohaterem wydarzenia.
Inne pokazywane mecze to między innymi AJ Styles vs. Shinsuke Nakamura (tytuł WWE) oraz Kurt Angle i Ronda Rousey vs. Triple H i Stephanie McMahon, podczas gdy Daniel Bryan powrócił na ring po raz pierwszy od trzech lat, aby zmierzyć się z Shanem McMahonem przeciwko Kevinowi Owensowi i Sami Zayn.
Charlotte Flair vs. Asuka (tytuł kobiet SmackDown) i Alexa Bliss vs. Nia Jax (tytuł kobiet surowych) były również na karcie, podczas gdy John Cena brał udział w zaimprowizowanym meczu z Undertakerem.
Bez zbędnych ceregieli przyjrzyjmy się wszystkim 14 meczom i przeanalizujmy, co było dobre i złe w tegorocznej corocznej ekstrawagancji.
#1 Kickoff show: Matt Hardy wygrywa Andre The Giant Memorial Battle Królewski

Długoterminowi rywale zjednoczyli się!
Mecz: Battle Royal został sprowadzony do Matta Hardy'ego i byłych zwycięzców Barona Corbina i Mojo Rawleya. Gdy Matt miał kłopoty, pojawił się Bray Wyatt i pomógł swojemu wrogowi wyeliminować obu mężczyzn. Matt podziękował Brayowi po meczu, a dwaj rywale wchłonęli podziw fanów na środku ringu, pozornie potwierdzając nieprawdopodobny sojusz między gwiazdami Ultimate Deletion.
Werdykt: To było trochę rozczarowujące, że kamery WWE przegapiły ponad 10 eliminacji w Battle Royal. Mimo to w meczu chodzi o finisz i nikt nie może narzekać na kreatywność związaną z powrotem Braya, aby pomóc Mattowi wygrać. Najlepszą eliminacją meczu był Mojo, który zaatakował Zacka Rydera przez górną linę za pomocą biegnącego ramienia.
Ocena: C+
1/8 NASTĘPNY