W zeszłym roku było to „TAK!” Daniela Bryana! TAK! TAK!” – skanduje. W tym roku jest to muzyka przewodnia Fandango. Dziwaczna muzyka dogoniła wszechświat WWE, co było widoczne na Raw w tym tygodniu. Post-Wrestlemania 29 Raw w New Jersey przyciągnął jeden z najgłośniejszych tłumów w najnowszej historii. I w pewnym momencie występu zaczęli śpiewać wstępną piosenkę przewodnią Fandango – „ChaChaLaLa”.
Oto jego właściwy wstępny utwór przewodni:

A oto tłum z New Jersey śpiewający to podczas jego meczu z Kofim Kingstonem:

Na tym nie poprzestali. Trwało to do końca występu. Zespół programistów WWE potwierdził to i wysłał tłum do domu szczęśliwy, grając motyw Fandango po zakończeniu programu. Na tym też się nie skończyło. Gdy fani opuszczali centrum IZOD w New Jersey po Raw, wszyscy zaczęli ponownie renderować piosenkę:

Na Twitterze wrzało mnóstwo tweetów na ten temat:
I najwyraźniej fani trąbili klaksonami w rytm motywu Fandango. KUPA ŚMIECHU. Koleś właśnie się skończył. :)
- Lee Hayman (@HEELHayman) 9 kwietnia 2013 r.
Dwie godziny później piosenka przewodnia Fandango wciąż tkwi w mojej głowie. To będzie trwało przez kilka dni, które mogę po prostu powiedzieć.
- Tylko. (@dragonsleeper_) 9 kwietnia 2013 r.
Musimy poczekać i obserwować, czy ten trend utrzyma się również w nadchodzących tygodniach. Na razie wygląda na to, że Wszechświat WWE dobrze się bawi.