10 popularnych rad, które są zaskakująco złe

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
  kobieta wysadza ogromny balon

Każdy z nas otrzymał dobra rada od ludzi na przestrzeni lat — rady, które dobrze nam służyły.



Innym razem ludzie przedstawiali sugestie, które były oślepiająco głupi.

Istnieje również rozwiązanie pośrednie, z poradami, które mogą się dobrze sprawdzić w *niektórych* sytuacjach, ale z pewnością nie we wszystkich.



Przyjrzyjmy się niektórym z najczęstszych złych rad i wyjaśnijmy, dlaczego należy je traktować z przymrużeniem oka.

1. „Prowadź sprawy do końca, bez względu na wszystko”.

Każdy, kto kiedykolwiek zmusił się do dokończenia książki, która mu się nie podobała, wie, że to kompletna bzdura.

Definicja szaleństwa polega na robieniu ciągle tego samego i oczekiwaniu innych rezultatów, więc jeśli wiesz, że coś ci nie działa lub nie jest dla ciebie odpowiednie, dlaczego miałbyś to kontynuować?

jak nie być osobą toksyczną

Dotyczy to intymnych relacji, ścieżek szkolnych lub zawodowych, praktyk zdrowotnych i fitness oraz wspomnianej rozrywki.

Po co „trzymać się tego”, skoro to nie działa, a nawet powoduje niepokój? Lepiej być realistą i zakończyć sprawy, zanim staną się brzydkie.

2. „Nie kładź się do łóżka zły”.

Ta rada jest często udzielana przez osoby, które nieoczekiwanie doświadczyły straty i żalu.

Na przykład mogli pokłócić się z rodzicem lub partnerem, a następnego dnia dowiedzieć się, że druga osoba zginęła w wypadku samochodowym, zanim zdążyli się pogodzić.

W związku z tym radzą innym, żeby zawarli pokój i wyrażali miłość, póki jeszcze mogą.

To zła rada, ponieważ zachęca ludzi do ignorowania swoich prawdziwych emocji w danym momencie, aby potencjalnie odczuwać mniej żalu „na wypadek”, gdyby wydarzyło się coś gorszego.

Ale co, jeśli jesteś zły z naprawdę dobrego powodu; taki, którego nie można po prostu odłożyć na bok lub rozwiązać przed snem?

Jeśli jesteś To zły, prawdopodobnie ma ku temu solidny powód i kilka poważnych problemów, które trzeba będzie rozwiązać.

To ma pierwszeństwo przed udawaniem, że wszystko jest w porządku, żeby nikt nie spał i każdy był zadowolony z siebie.

3. „Wybacz i zapomnij – bądź kimś większym”.

To po raz kolejny sugeruje, że lepiej po prostu odpuścić, niż się tym denerwować.

Jest często używany przez ludzi, którzy nie chcą być pociągnięci do odpowiedzialności za okropne zachowanie, a po prostu chcą iść dalej i udawać, że nic się nie stało.

Nakładają na osobę, która została skrzywdzona, obowiązek zachowywania się tak, jakby wszystko było w porządku, a jeśli tak nie jest, to są złymi facetami za to, że nie są „większymi osobami” i zamiast tego wolą trzymać się urazy.

Nawigacja w tej sytuacji jest trudna, a porady, jak sobie z nią poradzić, będą w dużej mierze zależeć od tego, co się wydarzyło. Niektóre zachowania są niewybaczalne i na pewno nie zostaną zapomniane w najbliższym czasie.

Innym razem możesz chcieć komuś wybaczyć, ponieważ możesz zrozumieć, że pochodził z miejsca zranienia w tym czasie i nie zachowywał się najlepiej, ale nie zapomnisz tego, co się stało.

W rzeczywistości możesz już nigdy im nie zaufać ani nie chcieć ich w swoim życiu, ale nadal będziesz mieć nadzieję na najlepsze dla nich w przyszłości, jeśli uda im się rozwiązać.

W pewnych kręgach – szczególnie tych pseudo-cnotliwych – ludzie trzymają się mantry „kiedy oni upadają, my idziemy wysoko”. Zasadniczo implikacja jest taka, że ​​​​kiedy inni ludzie cię brudzą, „wznosisz się ponad” i nie opadasz do ich poziomu.