#2 Matt „Riot” Lowry

Zaledwie 22 lata, odejście zapaśnika z Ohio, Matta Lowry'ego we wrześniu 2009 roku, jest jednym z tych bezdusznych przykładów w pro wrestlingu, które nie mają sensu.
Eric Johnson (napięty koniec)
W rzeczywistości Lowry nawet nie walczył, kiedy wydarzyła się tragedia.
Właśnie trenował wraz z innymi zapaśnikami w obiekcie Combat Zone Wrestling – który był kiedyś areną ECW – kiedy zemdlał narzekając na zawroty głowy.
Lowry został następnie przewieziony do szpitala, gdzie został uznany za zmarłego z powodu tętniaka mózgu.
Niezależnie od okoliczności śmierci, 22 to zdecydowanie za wcześnie, by ktoś mógł odejść. Mamy szczerą nadzieję, że jego rodzina i przyjaciele odnaleźli pocieszenie wiedząc, że jest w lepszym miejscu.
POPRZEDNI 2/5NASTĘPNY