Od lat wietrzność jest jednym z najśmieszniejszych zjawisk występujących w każdej ludzkiej kulturze.
Czy to nabrzmiałość i rechot błazna dworskiego prowadzące do bełkotu w całej skądinąd poważnej służbie, czy też współczesny komik z ich przeciętnym „żartem z pierdami” – wzdęcia były powszechnie zabawnym tematem co, po przejściu, powoduje, że ludzie czują się niekomfortowo i niszczą.
Cóż, WWE nie jest również pozbawione sztuczek / segmentów inspirowanych wzdęciami, a fabuła pierdzenia Natalii jest najbardziej niesławnym przedsięwzięciem w sferze gadania. Dzisiaj przyjrzymy się kilku popularnym pro-wrestlerom, którzy są tak samo rażący w podawaniu gazu na ringu, jak w swoich umiejętnościach zapaśniczych.
#10 CM Punk

CM Punk stracił kontrolę nad swoimi jelitami w 2013 roku
CM Punk kiedyś stracił kontrolę nad swoimi wnętrznościami wewnątrz kwadratowego koła podczas meczu z Deanem Ambrose na SmackDown w 2013 roku. Pamiętaj, że jest to ten sam mecz, w którym sędzia zebrał kawałek odchodów ciała Punk - że wyślizgnął się z jego kufrów – i wyrzucił go z ringu.
Cóż, historia mówi, że Punk był na Z-Pak (antybiotyki) przepisanym na infekcję gronkowcem, z lekiem znanym z powodowania rozstroju żołądka u pacjentów. Jest rzeczą oczywistą, że gdy ktoś już policzy, Punk miał przeciw niemu szanse od samego początku.
Najwyraźniej po wypuszczeniu gazu przez Punk opróżnił swoje wnętrzności do swoich pni na środku ringu. Obecny zawodnik UFC często mówi o swoich problemach z brzuszkiem w czasie, gdy był na antybiotykach w WWE. I to nawet nie wspomina o jego nikczemnych, przewiewnych nawykach na ringu – coś, co omówimy później…
1/10 NASTĘPNY