„Dzień, w którym umarł, był wtedy, gdy stał się Vince McMahon kontra Shane” – Lance Storm o nieudanej inwazji WWE WCW

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
>

Lance Storm ujawnił trzy krytyczne niepowodzenia w WCW Invasion 2001 w WWE podczas niedawnego występu w podcaście It's My House.



Fabuła WCW Invasion jest uważana przede wszystkim za straconą okazję w historii pro wrestlingu.

Głównym celem opowieści było przedstawienie gwiazd WCW jako najeźdźców, ale Storm uznał, że brak różnych programów uniemożliwił to. Spór między Vince'em i Shane'em McMahonem był osią fabuły WCW, a Storm uznał, że jest to zły kierunek twórczy.



Lance Storm wyjaśnił, że kontyngent WCW wymaga innego figuranta niż Shane McMahon. Zauważył również, jak obecność Paula Heymana pomogła, gdy ECW połączyło siły z WCW, tworząc Sojusz.

ten #WCW inwazja zajęła centralne miejsce w #SummerSlam 2001! pic.twitter.com/E2XjnJ5gt9

— WWE (@WWE) 3 sierpnia 2018

Powiedział, że Eric Bischoff i Ric Flair byliby idealnymi kandydatami do prowadzenia szarży od końca WCW. Zamiast być totalną wojną między dwiema rywalizującymi firmami, WCW Invasion była głównie sagą McMahon vs. McMahon:

„Myślę, że inną rzeczą jest to, że nie mogli nas zaprosić do innego oddzielnego programu, gdzie na przykład, kiedy wszyscy po prostu pokazujemy się i walczymy w tym samym programie, nie czujemy się już jak outsiderzy. Tak, ale myślę, że kluczem do sukcesu i żartobliwie nazywam to dniem, w którym umarł, był moment, w którym stało się Vince McMahon kontra Shane. Gdyby Paul Heyman został – tak jak wtedy, gdy zrobiliśmy Sojusz z ECW, co jest naprawdę fajnym kątem, pomyślałem, że to najlepszy kąt zrobiony w całej inwazji, w tym jednym momencie, w którym kolesie, którzy byli w WWE, a właściwie byli kolesiami z ECW odwrócił się i dołączył do nas chłopaków z WCW - Gdyby Paul Heyman pozostał jak wtedy, gdy zerwał się z biurka ogłoszeniowego i wszedł na ring, gdyby został rzecznikiem ekipy ECW. Albo gdybyśmy zamiast Shane'a McMahona mieli Erica (Bischoff) lub Rica Flaira jako szefa, myślę, że w tamtym momencie, mogło być o wiele większe, ponieważ nie było w tym momencie McMahon kontra McMahon, to było WCW ECW ponieważ nikt nie jest bardziej związany z marką ECW jak Paul Heyman, to było jego dziecko” – ujawnił Lance Storm.

Kim są tu babyfaces ?: Lance Storm o zamieszaniu wśród gwiazd WCW podczas kąta inwazji

Lance Storm stwierdził, że przychodzące talenty z WCW nie były pewne, czy są to babyfaces czy heels.

Pozorne zamieszanie dotyczące dynamiki pięty wpłynęło na to, jak gwiazdy planowały swoje mecze i kąty. Stało się tak, ponieważ nie byli pewni, jak zareagują tłumy:

„Pamiętam pewien punkt w czasie, na początku robiliśmy odcinek, a Jericho powiedział mi nawet, że on jest jak… kim są tu dzieciaki? - bo kiedy konstruujesz kąty, mecze i wszystko inne, dobrze jest wiedzieć, co masz zrobić, jak uzyskać konkretną reakcję i to tak, jakbyśmy nie wiedzieli, czy tłum ma ciesz się, że to się dzieje, czy nie, zmieniasz sposób, w jaki robisz rzeczy, tak że mylisz problemy” – dodał Lance Storm. H / t To mój dom

NOWY ODCINEK

Dziękuję bardzo za niesamowite @LanceStorm za dołączenie do mnie. Świetnie się bawiliśmy rozmawiając o kanadyjskim wrestlingu, jego czas jako producent WWE, Karrion Kross, WCW/WWF Invasion i DUŻO WIĘCEJ! https://t.co/cVb0XAbh93 #WrestlingSpołeczność pic.twitter.com/eDnsI5GAh5

— Podcast to mój dom (@ItsMyHousePod) 28 lipca 2021

Niedawny występ podcastu sprawił, że były producent WWE mówił o presji bycia pierwszą gwiazdą WCW, która zaatakowała WWE.

Lance Storm ujawnił również, że jest wielkim fanem Jima Cornette'a i cennych lekcji, które otrzymał podczas swojego pobytu w Smoky Mountain Wrestling.