Czy tracisz empatię? (12 powodów + co możesz zrobić)

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
  kobieta z wyciągniętą ręką z dłonią skierowaną w stronę kamery, wskazując, że nie't want to deal with you

Czy ostatnio przeglądałeś swoje kanały w mediach społecznościowych i nie czułeś żadnej empatii dla problemów innych ludzi?



Może odkryjesz, że problemy, którymi kiedyś się pasjonowałeś, teraz w ogóle cię nie dotyczą.

Być może nawet odczuwasz pogardę lub satysfakcję z czyjegoś nieszczęścia, zamiast współczuć mu.



Co kryje się za tą pozorną utratą empatii? I co możesz zrobić, aby go odzyskać?

Dlaczego tracę empatię?

Istnieje kilka powodów, dla których Twoja empatia mogła ostatnio zostać osłabiona. Poniżej przedstawiono niektóre z najczęstszych czynników przyczyniających się do tego:

1. Jesteś przytłoczony zbyt dużą ilością bodźców.

Ten rodzaj „przytłoczenia” stale dotyka ludzi neuroróżnorodnych, ale może również dotyczyć osób neurotypowych. Dzieje się tak, gdy dzieje się po prostu za dużo, wszędzie i na raz, i dochodzi do zwarcia.

Na przykład, jeśli wokół Ciebie rozmawia jednocześnie zbyt wiele osób, możesz już nie być w stanie skupić się na tym, co mówią — słyszysz tylko dźwięk, ale żaden z nich nie ma sensu.

Podobnie rodzice bardzo małych dzieci mogą zostać wzruszeni. W rezultacie mogą czuć, że kontakt z jakąkolwiek żywą istotą jest rozdzierający i nie do zniesienia.

Mogą patrzeć z góry na swoje dziecko, które płacze niepocieszenie i sięga po uściski, i nie czują absolutnie nic. Po prostu nieświadomie sprawdzają to, co zostało z ich własnego zdrowia psychicznego.

2. „Zamknięcie” empatii.

Bardzo wrażliwi i empatyczni ludzie często mają do czynienia z czymś, co nazywa się „ wyłączenie empatii ”.

Mamy tylko tyle energii i emocji do rozdysponowania na co dzień. W rezultacie, gdy ze wszystkich stron żąda się naszej uwagi i empatii, nasze studnie mogą dosłownie wyschnąć.

ile lat ma danielle coh

Proste przewijanie w mediach społecznościowych przywołuje obrazy i opisy wszelkiego rodzaju nieszczęść, które dzieją się na całym świecie. Prawie każdy dzień jest przeznaczony na jakiś rodzaj „świadomości” i oczekuje się, że ludzie będą dbać o każdy problem.

W rzeczywistości, jeśli nie pomożemy szerzyć świadomości i nie zrobimy wszystkiego, co w naszej mocy Wszystko z tych problemów jesteśmy postrzegani jako obojętni palanci i możemy nawet zostać poddani ostracyzmowi.

Wydaje się, że wszyscy przez cały czas domagają się ciągłego emocjonalnego wyjścia i działań performatywnych, a to wyczerpujące dla każdego, kto próbuje za tym nadążyć. Codzienne życie jest wystarczająco wyczerpujące bez konieczności pamiętania o publikowaniu i udostępnianiu odpowiednich zdjęć na 30 różnych platformach społecznościowych.

Mówiąc o oczekiwaniach:

3. Jesteś wyczerpany przez wymagania innych ludzi dotyczące twojej energii.

Czy masz współlokatora lub partnera, który domaga się twojej uwagi, gdy tylko przekroczysz próg? A może rodzica, który tak bardzo lubi brzmienie własnego głosu, że raczy godzinami wykładać ci na tematy, które cię nie interesują?

Możesz nie przejmować się tym, czym się z tobą dzielą, ale nadal oczekuje się, że będziesz zachowywał się tak, jakbyś był zaangażowany w dyskusję i oferował skinienia głową i dźwięki „mmhmm” we właściwych momentach.

Jeśli tego nie zrobisz, zaczną się bronić, ponieważ nie zwracasz na nich uwagi, a sytuacja przerodzi się w kłótnię lub jeszcze gorzej.

Możliwe, że wszystko, co chcesz zrobić, to wypić filiżankę herbaty w ciszy i samotności, ale ich pragnienia i potrzeby wydają się mieć pierwszeństwo przed twoim spokojem.

4. Depresja.

Dla tych, którzy mają do czynienia z depresją, akt wstania z łóżka w celu skorzystania z toalety może wymagać każdej uncji siły, jaką mają tego dnia.

Mają trudności z dbaniem o własne potrzeby, nie mówiąc już o potrzebach innych. Co więcej, nie są w stanie cieszyć się rzeczami, które kiedyś sprawiały im radość.

Jeśli cierpisz na depresję, nie jest niespodzianką, że twój poziom empatii jest niski. Nie możemy czerpać z pustych studni, a jeśli twoja została zatarta przez ponurość, to dosłownie nie masz już nic do zaoferowania.